Solidar Śląsko Dąbrow

Pracownicy skarbówki upominają się o podwyżki

Pracownicy Krajowej Administracji Skarbowej domagają się podwyżek wynagrodzeń. Ich zarobki zostały zamrożone w zeszłym roku, a zaplanowana na ten rok waloryzacja płac o 4,4 proc. nie zrekompensuje utraty wartości wynagrodzeń spowodowanej rosnącą inflacją. Skarbowa „Solidarność” nie wyklucza rozpoczęcia akcji protestacyjnych.

– Podwyżka w wysokości średnio 4,4 proc. nie tylko nie oznacza realnego wzrostu wynagrodzeń. Nie rekompensuje nawet inflacji, która w styczniu wyniosła 8,6 proc. W dodatku, nie wiadomo, w jaki sposób te pieniądze zostaną podzielone na pracowników. Nie wiemy też, kiedy je dostaniemy – zaznacza Dominik Lach, przewodniczący organizacji zakładowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Administracji Podatkowej województwa śląskiego. Jak podkreśla, z informacji, jakie dotarły do związkowców, wynika, że wypłata „trzynastki” została przesunięta o trzy tygodnie. Pracownicy KAS otrzymają ją ok. 10 marca, a nie jak w poprzednich latach w połowie lutego. – To dolanie oliwy do ognia, bo ludzie na te pieniądze z niecierpliwością czekają już teraz – mówi przewodniczący skarbowej „S” w województwie śląskim.

Zaznacza, że w styczniu na pracowników urzędów skarbowych nałożono dodatkowe obowiązki związane z wejściem w życie Polskiego Ładu, ale nie zostali do nich odpowiednio przygotowani. Pod koniec zeszłego roku nie zorganizowano szkoleń dotyczących nowych przepisów podatkowych. – Żeby pracownik mógł udzielić rzetelnej informacji na pytanie dotyczące Polskiego Ładu, musi poświęcić wiele godzin na zapoznanie się z przepisami. To kilkaset stron, ogrom materiału do przeanalizowania i zrozumienia, o problemach interpretacyjnych nie wspominając – podkreśla przewodniczący.

Część zadań osób, które zostały oddelegowane do udzielania informacji związanych z Polskim Ładem, zostało przejętych przez pozostałych pracowników. Jednak za tymi dodatkowymi obowiązkami nie idą już dodatkowe pieniądze, ani inne instrumenty poprawiające system i organizację pracy. Zatrudnieni w Krajowej Administracji Skarbowej są coraz bardziej zdeterminowani, aby podjąć walkę o poprawę warunków pracy i o podwyżki. Wprawdzie nie wolno im strajkować, ale nie wykluczają rozpoczęcia innych akcji protestacyjnych, np. tzw. strajk włoski podczas rozliczania zeznań podatkowych, co wiązałoby się ze znacznym wydłużeniem czasu finalizacji tych operacji.

W ostatnich dniach skarbowa „Solidarność” skierowała kilka pisemnych wystąpień do premiera Mateusza Morawieckiego, który przejął obowiązki ministra finansów. Podkreślali w nich, jak poważne konsekwencji wywołuje niedoinwestowanie Krajowej Administracji Skarbowej. Zaapelowali o uruchomienie środków na podwyżki i przesunięcie do KAS pieniędzy z rezerwy budżetowej. W ich ocenie powinny one zostać przeznaczone m.in. na nagrody dla osób, które wykonują dodatkowe zadania i przyjęcie nowych pracowników.

W Krajowej Administracji Skarbowej zatrudnionych jest ok. 46 tys. osób. W urzędach skarbowych i urzędach celno-skarbowych podległych Izbie Administracji Skarbowej w Katowicach pracuje niespełna 5,5 tys. pracowników i funkcjonariuszy.

aga
źródło foto: commons.wikimedia.org/AdrianGrycuk/CC BY-SA 3.0 PL