Solidar Śląsko Dąbrow

Pracownicy Kombinatu poparli strajk

Pracownicy Kombinatu Koksochemicznego Zabrze opowiedzieli się w referendum za przeprowadzeniem strajku solidarnościowego w całym regionie. Tak dla strajku powiedziało 96,5 proc. głosujących. To już czwarty zakład, którego pracownicy głosują za strajkiem.

Frekwencja w referendum strajkowym w zakładach i spółkach Kombinatu Koksochemicznego Zabrze wyniosła 67,5  proc. Spośród uprawnionych do głosowania 1218 pracowników, w referendum wzięło udział 822 zatrudnionych. Za protestem opowiedziało się 793 pracowników, czyli 96,5 proc. głosujących. 22 osoby zagłosowały przeciwko akcji strajkowej, a 7  głosów było nieważnych. 

–  Ponad 96-proc. poparcie dla strajku to bardzo dobry wynik. Świadczy nie tylko o tym, że załoga kombinatu doskonale zdaje sobie sprawę z pogłębiających się problemów naszego zakładu, ale też bardzo dobrze wie, że przemysł w naszym regionie to system naczyń połączonych. Problemy jednej branży oznaczają problemy dla przedsiębiorstw kolejnych sektorów. Pracownicy mają świadomość, jak ważna dla przyszłości Kombinatu jest realizacja postulatów strajkowych, szczególnie tych, dotyczących ochrony przemysłu i miejsc pracy – mówi Irena Przybysz, przewodnicząca Solidarności w Kombinacie Koksochemicznym Zabrze.

Kombinat Koksochemiczny Zabrze jest już czwartym przedsiębiorstwem, w którym w referendum pracownicy opowiedzieli się za przeprowadzeniem solidarnościowego strajku w całym regionie. W ubiegłym tygodniu taki strajk poparli pracownicy Huty Pokój w Rudzie Śląskiej i w Walcowni Metali Nieżelaznych Łabędy. W poniedziałek zakończyło się też referendum w Hucie Buczek w Sosonowcu, gdzie również zdecydowana większość głosujących poparła akcję strajkową.

W tym tygodniu rozpoczynają się lub już trwają referenda w kolejnych hutach i zakładach przemysłu metalowego w regionie. We wtorek rusza dwudniowe referendum w Koksowni Przyjaźń w Dąbrowie Górniczej. Od 21 listopada trwa głosowanie na kolei.

 

Dodaj komentarz