Solidar Śląsko Dąbrow

Będzie protest w gliwickim Oplu?

Jeżeli zarząd naszego zakładu nie przestanie łamać podstawowych zasad dialogu społecznego i praw pracowniczych, zmuszeni będziemy rozpocząć czynną akcję protestacyjną – alarmują związki zawodowe z gliwickiej fabryki Opla. W poniedziałek 6 lipca o godz.10.30 związkowcy zorganizują przed zakładem briefing prasowy, podczas którego poinformują o przyczynach trwającego konfliktu i przedstawią plan dalszych działań.

– Sytuacja w naszym zakładzie jest coraz poważniejsza. Dostrzegają to wszystkie działające w firmie związki zawodowe, dlatego występujemy razem i mówimy jednym głosem. Pracodawca jednostronnie i z naruszeniem przepisów prawa pracy wprowadza rozwiązania niekorzystne dla pracowników. Nie uznaje trwającego w zakładzie sporu zbiorowego, lekceważy nasze apele o podjęcie merytorycznych rozmów. Zamiast rozwiązywać problemy przy stole negocjacyjnym dąży do konfrontacji. Jeśli to się nie zmieni, zmuszeni będziemy do sięgnięcia po przewidziane przez przepisy prawa działania aż do strajku włącznie – mówi Mariusz Król, przewodniczący Solidarności w General Motors Manufacturing Poland (GMMP).

Jak informują związkowcy, jednym z głównych powodów narastającego sporu w gliwickiej fabryce Opla jest jednostronne wprowadzanie przez pracodawcę szkodliwych dla pracowników i ich rodzin zmian w regulaminie pracy GMMP. – Chodzi o wprowadzanie sześciodniowego tygodnia pracy dla kolejnych grup pracowników. Wdrożenie tych zmian doprowadziło do sytuacji, w której pracownicy muszą być dyspozycyjni „na gwizdek” w soboty, w niedziele i w święta, bez względu na swoje życie rodzinne i bez dodatkowych pieniędzy za pracę w godzinach nadliczbowych – mówi szef Solidarności w gliwickim Oplu. – Trudno to ocenić inaczej niż jako kolejną formę oszczędności wyłącznie kosztem pracowników, kosztem ich życia osobistego i niskich wynagrodzeń, na dodatek z naruszeniem obowiązujących w Polsce przepisów prawa pracy i elementarnych zasad współżycia społecznego – dodaje przewodniczący.  

Związki zawodowe działające w GMMP skierowały pismo z prośbą o interwencję  w sprawie sytuacji w gliwickim zakładzie do wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego. 30 czerwca związkowcy próbowali osobiście wręczyć petycję szefowi resortu gospodarki podczas jego pobytu w gliwickiej fabryce. Jednak pracodawca nie dopuścił do spotkania liderów związkowych z wicepremierem Piechocińskim, zmieniając plan jego wizyty w zakładzie. Przedstawiciele związkowych z gliwickiego Opla nadal oczekują na reakcję Ministerstwa Gospodarki na problemy przedstawione w petycji.

łk
 

Dodaj komentarz