Solidar Śląsko Dąbrow

Wyniki referendum w PKP Cargo

96 proc. pracowników PKP Cargo i spółek zależnych, którzy wzięli udział w referendum opowiedziało się za strajkiem, jeżeli proces prywatyzacyjny zostanie zakończony bez podpisania Paktu Gwarancji Pracowniczych. Frekwencja wyniosła 65 proc. W głosowaniu uczestniczyło 16.707 osób.

W referendum postawione zostały trzy pytania. Pierwsze dotyczyło Paktu Gwarancji Pracowniczych, drugie – podwyżek wynagrodzeń, trzecie – wypłaty premii za pierwszy kwartał oraz nagród za 2012 rok. Na drugie i trzecie pytanie odpowiadali tylko pracownicy PKP Cargo, bez pracowników spółek zależnych. Odpowiedź na nie była podobna. Za strajkiem opowiedziało się ponad 98 proc. głosujących.  – Wyniki referendum jednoznacznie pokazują, że załoga nie godzi się na prywatyzację spółki bez podpisania Paktu Gwarancji Pracowniczych. Pracownicy PKP Cargo popierają wszystkie postulaty zgłoszone przez organizacje związkowe – mówi Marek Podskalny, przewodniczący Sekcji Zawodowej NSZZ Solidarność PKP Cargo.

Związkowcy obawiają się, że w związku z prywatyzacją i wejściem spółki na giełdę w ostatnim kwartale tego roku, pracę mogą stracić nawet 2 tys. pracowników. Dlatego najważniejszym postulatem zgłoszonym przez organizacje związkowe jest popisanie Paktu Gwarancji Pracowniczych przed zakończeniem procesu prywatyzacyjnego. Negocjacje nad zapisami tego dokutemu trwały ponad półtora roku. Jego treść została uzgodniona z poprzednim zarządem spółki. Teraz pracodawca wycofuje się ze wcześniejszych ustaleń, znacznie ograniczając liczbę osób, które  mogłyby zostać objęte gwarancjami oraz skracając okres ich trwania. Kolejarskie związki domagają się, by pracownicy, którzy posiadają 25-letni staż pracy, mieli możliwość dopracowania w firmie do emerytury i 6-letnich gwarancji zatrudnienia dla osób z krótszym stażem. Tymczasem pracodawca zaproponował 3-letnie gwarancje zatrudnienia, ale nie dla wszystkich grup zawodowych. Pominięci mieliby zostać m.in. pracownicy administracji, pracownicy zatrudnieni na kontraktach i w spółkach zależnych. Związkowcy domagają się też regulacji płacowych dla pracowników PKP Cargo: wypłaty premii z zysku za 2012 rok oraz podniesienia płacy zasadniczej średnio o 450 zł dla każdego zatrudnionego.

4 lipca doszło do negocjacji z pracodawcą, ale zakończyły się one spisaniem protokołu rozbieżności. Termin mediacji został wyznaczony na 31 lipca. Zdaniem Marka Podskalnego, po fiasku rozmów nasiliły się próby zastraszenia związkowców przez pracodawcę. Do komisji zakładowej NSZZ Solidarność w Południowym Zakładzie Spółki wpłynęło pismo o zamiarze rozwiązania umowy z przewodniczącym „S” w tym oddziale Józefem Wilkiem. – To już jest otwarta nagonka na związki. Jak w takiej atmosferze będą wyglądały rozmowy z udziałem mediatora? – zastanawia Marek Podskalny. Podkreśla, że termin strajku nie został jeszcze ustalony.  Decyzje w tej sprawie najprawdopodobniej zapadną w przyszłym tygodniu.

Dodaj komentarz