Solidar Śląsko Dąbrow

Rozpoczęły się rozmowy w sprawie kopalni Kazimierz-Juliusz

W Śląskim Urzędzie Wojewódzkim rozpoczęły się rozmowy związków zawodowych z KWK Kazimierz-Juliusz z przedstawicielami pracodawcy, właściciela kopalni oraz Ministerstwa Gospodarki i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Na wynik negocjacji na terenie sosnowieckiej kopalni czekają jej pracownicy. Podkreślają, że w przypadku fiaska rozmów są gotowi do wznowienia podziemnego protestu.
 
– Wydarzenia ostatniej doby pozwalają przystępować do tych rozmów z umiarkowanym optymizmem. Oczekujemy przede wszystkim wycofania decyzji o całkowitej likwidacji kopalni do 30 września. Kolejna sprawa to przedstawienie docelowych rozwiązań w sprawie zakładowych mieszkań oraz rozwiązań regulujacych zatrudnienie pracowników w przyszłości w strukturach KHW – powiedział przed rozpoczęciem negocjacji Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
 
W spotkaniu ze związkami zawodowymi w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim uczestniczą m.in. wiceministrowie gospodarki Tomasz Tomczykiewicz i Jerzy Pietrewicz oraz Jan Krzysztof Bielecki reprezentujący Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Na sali obrad zasiadł również Zygmunt Łukaszczyk, którego rada nadzorcza Katowickiego Holdingu Węglowego powołała na stanowisko pełniącego obowiązki prezesa KHW po odwołaniu z tej funkcji 26 września Romana Łoja. – Ta nominacja stanowi nowe otwarcie. Pan Łukaszczyk jako nowy prezes otrzyma mandat zaufania od załogi kopalni Kazimierz-Juliusz. Miejmy nadzieję, że tego zaufania nie zawiedzie. Liczymy, że dzisiejsze rozmowy przyniosą przełom i górnicy z Kazimierza-Juliusza dzisiejszy wieczór i niedzielę spędzą w domach ze swoimi rodzinami, a nie pod ziemią – podkreślił Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności.
 
W piętek 26 września zdecydowana większość pracowników kopalni Kazimierz-Juliusz otrzymała zaległą cześć wynagrodzeń za wrzesień. W sobotę 27 września przed południem protestujący pod ziemią górnicy podjęli decyzję o zawieszeniu protestu i wyjechali na powierzchnię. Załoga czeka na terenie kopalni na wynik rozmów związków zawodowych ze stroną rządową oraz przedstawicielami pracodawcy i właściciela sosnowieckiego zakładu. Jeżeli negocjacje nie przyniosą oczekiwanych efektów, górnicy są gotowi do wznowienia podziemnego protestu.
 
Pracownicy kopalni Kazimierz-Juliusz domagają się przedłużenia żywotności kopalni co najmniej do połowy 2015 roku, tak jak zakładały plany Katowickiego Holdingu Węglowego. Inne postulaty dotyczą m.in. uregulowania kwestii zakładowych mieszkań oraz przejścia załogi po całkowitym zakończeniu działalności kopalni do struktur KHW na dotychczasowych warunkach. Kazimierz-Juliusz jest ostatnią czynną kopalnią w Zagłębiu Dąbrowskim. Zakład zatrudnia ponad 1000 osób.  
 
łk
 

Dodaj komentarz