Solidar Śląsko Dąbrow

Przywrócić dialog, przestrzegać prawa

Przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz wezwał prezesa Grupy Opel Karla-Thomasa Neumanna do podjęcia natychmiastowych działań w celu przywrócenia
w gliwickiej fabryce Opla elementarnych zasad dialogu społecznego i o dopilnowanie,
aby kierownictwo tej spółki nie lekceważyło polskiego prawa pracy.
 
Dyrekcja General Motors Manufacturing Poland w Gliwicach od wielu miesięcy nie wywiązuje się z porozumienia zawartego ze stroną społeczną 6 sierpnia 2015 roku. W tym dokumencie pracodawca zobowiązał się m.in., że do końca 2015 roku zawrze ze związkami zawodowymi porozumienie ws. harmonogramów czasu pracy w przedsiębiorstwie oraz porozumienie dotyczące zasad współpracy z organizacjami związkowymi. Do dziś te dokumenty nie zostały uzgodnione. Co więcej, jak podkreślają przedstawiciele organizacji związkowych, we własnych projektach tych porozumień pracodawca zamieścił rozwiązania, które są niezgodne z polskim prawem pracy, próbując w ten sposób sankcjonować swoje dotychczasowe praktyki postępowania wobec pracowników polegające np. na zmienianiu harmonogramów pracy
bez uzgodnień z nimi, z dnia na dzień i ustnie, a nie w formie elektronicznej bądź pisemnej.
 
Zarzuty związków zawodowych dotyczące tej kwestii zostały potwierdzone przez Państwową Inspekcję Pracy. Nie są to jedyne przypadki naruszania przepisów prawa pracy w gliwickiej fabryce Opla potwierdzone przez inspektorów. W sumie PIP po ostatniej kontroli w GMMP skierowała do pracodawcy aż 22 wystąpienia. Zwróciła uwagę m.in na nieprawidłowości związane z regulaminem pracy i na fakt, że w firmie nie ma regulaminu wynagradzania.
 
– Dalsze tolerowanie takiej postawy kierownictwa GMMP w Gliwicach, abstrahując już od grożących mu konsekwencji prawnych związanych z łamaniem przepisów prawa pracy,
z pewnością nie będzie wpływać dobrze na wizerunek Waszej firmy nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Jestem przekonany, że gdyby w niemieckiej fabryce Opla tak traktowano pracowników i związki zawodowe, jak robi to kierownictwo GMMP w Gliwicach, reakcja zarządu Grupy Opla byłaby natychmiastowa. Oczekuję, że Pan Prezes nie będzie stosował podwójnych standardów i opisaną wyżej sytuację potraktuje tak samo, jak gdyby miała ona miejsce np. w fabryce w Rüsselsheim czy Eisenach – podkreślił w wystąpieniu do prezesa Grupy Opel przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
 
Dodał, że sytuacji w gliwickiej fabryce Opla bacznie przygląda się Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego w Katowicach i zaznaczył, iż wśród partnerów społecznych zasiadających w WRDS rośnie przekonanie, że jeśli w najbliższym czasie w GMMP w Gliwicach nie zostaną przywrócone właściwe standardy dialogu, niezbędna będzie zdecydowana interwencja Rady.
 
ny
 

Dodaj komentarz