Solidar Śląsko Dąbrow

Podwyżki w firmie „Ospel” w Wierbce

Nie mniej niż 6 proc. wynagrodzenia zasadniczego danego pracownika – o taki wskaźnik wzrastają wynagrodzenia w spółce „Ospel” w Wierbce. Podwyżki wchodzą w życie stopniowo od marca, obejmując kolejne grupy pracowników. Ostatnie zaplanowane zostały na czerwiec.

Porozumienie dotyczące wzrostu płac zakładowe organizacje związkowe podpisały z pracodawcą pod koniec marca. Oprócz podwyżek wynagrodzeń zasadniczych, zakłada ono także wzrost kwartalnej premii frekwencyjnej o 200 zł, czyli do 500 zł brutto. – To minimalna, gwarantowana kwota premii. Uzgodniliśmy z pracodawcą, że jeśli wyniki firmy będą dobre, premia będzie wyższa – zaznacza Zbigniew Staśko, przewodniczący zakładowej „Solidarności”. – Oczywiście, oczekiwania pracowników były większe, ale ze względu na zawirowania w gospodarce, zdecydowaliśmy się pójść na kompromis i podpisaliśmy porozumienie – mówi szef zakładowej „S”.

Zbigniew Staśko podkreśla, że związki co roku negocjują podwyżki wynagrodzeń, dzięki czemu zarobki w firmie systematycznie rosną. Pracownicy korzystają także z zapisów Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, które gwarantują coroczną waloryzację dodatków: stażowego, brygadzistowskiego oraz funkcyjnego. Dodatki te są waloryzowane o średni wskaźnik podwyżki wynagrodzeń zasadniczych z poprzedniego roku. – Jeśli w tym roku średnia podwyżka wyniesie np. 7 proc., to o taki sam wskaźnik wzrosną dodatki od nowego roku – wyjaśnia przewodniczący „S”.

Firma „Ospel” produkuje sprzęt elektroinstalacyjny, m.in. gniazdka, kable i przełączniki. Znaczna część produkcji jest eksportowana m.in. do Niemiec, Szwecji, Finlandii i Wielkiej Brytanii. Zakład zatrudnia przeszło 500 osób.

aga