Solidar Śląsko Dąbrow

Obronić się przed stresem pourlopowym

Ciało opalone i zrelaksowane, umysł odciążony od codziennych problemów. Nieubłaganie zbliża się koniec naszego rok wyczekiwanego urlopu. Co powoduje nasze negatywne nastawienie wobec powrotu do codziennych obowiązków, a przede wszystkim do pracy?

Po pierwsze po powrocie z urlopu mamy do czynienia z tzw. zaburzeniami adaptacyjnymi. U niektórych będzie to miało postać kliniczną, jeżeli zaburzenia będą nasilone, a u innych osób będą miały charakter przejściowy. O co chodzi w zaburzeniach adaptacji? Adaptujemy się do nowych warunków. W tej sytuacji, podczas urlopu został rozregulowany nasz układ, głównie fizjologiczny związany ze zmianą rytmów dobowych. Po powrocie do pracy musi on ponownie adaptować się do nowej rzeczywistości.

Czy normalne jest, że po urlopie czujemy niechęć do pracy?

W oparciu o wyniki badań naukowych można powiedzieć, iż jest to zależne od kilku sytuacji. Po pierwsze, zależy od tego, jak często korzystamy z urlopu. Nie bez powodu w niektórych warunkach, m.in. polskich, mówi się w przepisach o tym, że urlop powinien być ciągły, 14-dniowy. Z badań ergonomicznych wynika, że minimalnie tyle potrzebujemy, by wypocząć. Natomiast badania mówią, iż Polacy korzystają raczej z urlopów krótszych i przerywanych np. tygodniowych. Niestety nie zapewnia to pełnej regeneracji, stąd też pojawia się niechęć spowodowana chociażby tym, że tego urlopu było za mało. Druga sprawa, badania nad czynnikami powodującymi stres mówią o tym, że sam urlop jest stresujący. Jeżeli ktoś jest zestresowany na urlopie, to nie wypoczywa. Jeżeli nie wypoczywa, to znów pojawia się niechęć i negatywne nastawienie, do tego rozczarowanie spowodowane brakiem wypoczynku.

Co zrobić, by nie dopadł nas stres pourlopowy?

Zalecenia, głównie terapeutyczne, ale i medyczne, mówią o tym, że przez pierwsze dwa tygodnie po powrocie do pracy powinniśmy próbować funkcjonować tak jak na urlopie. To znaczy robić dłuższe przerwy w pracy, jeżeli jest to w ogóle możliwe. Specjaliści zalecają, by nie był to radykalny skok z intensywnego wypoczynku do szybkiego tempa pracy. Zaleca się również stopniowanie obowiązków, tzn. zaczynając od najłatwiejszych do tych najtrudniejszych.

Jak przygotować się na powrót do pracy i co robić by wytrzymać do następnego urlopu?

Specjaliści zajmujący się ergonomią pracy mówią, że na urlopie powinniśmy zachować rytm dobowy. Przykładowo, jeżeli ktoś wstaje w dobie pracowniczej o 7.00, to powinien na urlopie również o tej godzinie rozpoczynać dzień. Może brzmi to trochę absurdalnie, lecz chodzi o to, by nie zmieniać radykalnie dobowych rytmów. Jeszcze jedna kwestia jest ważna, a mianowicie przed urlopem powinniśmy zakończyć wszystkie swoje zadania,  aby nie okazało się, że jedziemy na urlop ze sprawami, o których myślimy.

Z dr. Mateuszem Warchałem, psychologiem z Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej rozmawiała Kinga Muca

Dodaj komentarz