Negocjacje wznowione
29 kwietnia zostały wznowione negocjacje pomiędzy kierownictwem Kompanii Węglowej a stroną związkową w ramach sporu zbiorowego o podłożu płacowym. Związkowcy przystali na propozycję zarządu Kompanii, by powrócić do rokowań, nie czekając na przedstawienie kandydatury mediatora przez minister pracy i polityki społecznej Jolantę Fedak. O jego wybór z listy rządowej kierownictwo Kompanii zawnioskowało po odmowie udziału w mediacjach adwokata z Mikołowa Jerzego Krynickiego.
– Przyjęliśmy inicjatywę wznowienia negocjacji bez mediatora. Okazało się, że zarząd Kompanii troszkę uelastycznił swoje stanowisko, ale nie na tyle, żebyśmy mogli podpisać porozumienie. Do tej pory w odrzuconej przez nas propozycji 3-procentowego wzrostu wskaźnika wynagrodzeń zarząd chciał zawrzeć 0,7 proc. na motywacyjny system wynagradzania i 0,6 proc. na wyrównanie wartości deputatu węglowego. Natomiast dziś zaproponował podwyżki powyżej 4 proc., w których zawarte miałyby zostać te same elementy – mówi Jarosław Grzesik, przewodniczący Solidarności w Kompanii Węglowej.
Podczas dzisiejszego spotkania strona związkowa również wykazała dobrą wolę i obniżyła swoje żądania do bezwarunkowego 5-procentowego wzrostu wynagrodzeń po dwóch kwartałach, a następnie powrót do negocjacji płacowych. Dotychczas związkowcy domagali się 10-procentowego wzrostu wskaźnika wynagrodzeń, który również następowałby kwartalnie. Po pierwszym kwartale postulowali 3-procentowy wzrost wynagrodzeń i takich samych podwyżek domagali się po drugim kwartale. Później w zależności od sytuacji ekonomicznej firmy, chcieli negocjować pozostałą wartość wskaźnika wynagrodzeń do wysokości 10 proc.