Solidar Śląsko Dąbrow

Masówki w kopalni Krupiński

7 grudnia w kopalni Krupiński w Suszcu odbyły się masówki, podczas których związkowcy rozmawiali z górnikami o przyszłości zakładu. Zdecydowana większość uczestników masówek zorganizowanych na pierwszej i drugiej zmianie poparła działania organizacji związkowych i sprzeciwiła się przekazaniu kopalni do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
 
Jak informuje Mieczysław Kościuk, przewodniczący Solidarności w kopalni Krupiński, frekwencja na masówkach była bardzo duża. Mieszcząca kilkaset osób cechownia wypełniła się po brzegi. Podczas masówek związkowcy zadawali górnikom dwa pytania związane z przyszłością kopalni. Pierwsze dotyczyło gotowości do przejścia do pracy do innych kopalń, drugie poparcia działań podejmowanych przez organizacje związkowe w celu obrony zakładu i nie przekazywania go
do SRK. – Mandatu zaufania udzieliło nam ponad 90 proc. górników z pierwszej zmiany i
85 proc. z drugiej zmiany. Zdecydowana większość opowiedziała się za pozostawieniem kopalni Krupiński w strukturach JSW i nie chce zmieniać pracy – mówi Mieczysław Kościuk.
 
Zaznacza, że w ciągu najbliższych kilku dni zapadną decyzje dotyczące dalszych działań, jakie podejmą górnicze centrale związkowe. W ocenie górników przekazanie kopalni Krupiński
do SRK będzie oznaczało jej likwidację i straty dla JSW. – Data przekazania kopalni Krupiński 
do SRK nie została jeszcze podana, ale gdyby tak się stało jeszcze w tym roku, oznaczałoby, że JSW zrezygnuje z wydobycia 1,8 mln ton węgla w roku 2017 – dodaje związkowiec.
 
Decyzję o przeniesieniu kopalni Krupiński do Spółki Restrukturyzacji Kopalń 1 grudnia podjęło Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Likwidacji kopalni oprócz związków zawodowych sprzeciwiają się samorządowcy. W ich ocenie zamknięcie zakładu oznacza nie tylko utratę miejsc pracy, ale także degradację Suszca i sąsiednich miejscowości. 
 
Kopalnia Krupiński obecnie zatrudnia ok. 2200 osób.
 
aga
 
 

Dodaj komentarz