Solidar Śląsko Dąbrow

Kolejarze opowiedzieli się za strajkiem

98,1 proc. pracowników spółki Przewozy Regionalne, którzy wzięli udział w referendum strajkowym opowiedziało się za taką formą protestu.

Zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych referendum jest ważne i w przypadku braku możliwości zawarcia porozumienia w trwającym sporze zbiorowym, uprawnia do podjęcia decyzji o strajku we wszystkich Zakładach Spółki PR. W Zakładach Przewozów Regionalnych zatrudnionych jest 12959 osób, w głosowaniu uczestniczyło 9165 pracowników, co stanowi 70,7 proc. załogi.

Wyniki w Śląskich Zakładach Przewozów Regionalnych nie odbiegały od ogólnopolskich, gdzie za strajkiem opowiedziało się 99 proc. głosujących. – Ten wynik nie jest dla nas zaskoczeniem. Pracownicy są zdeterminowani, co pokazał już strajk ostrzegawczy – mówi Teresa Błazucka, wiceprzewodnicząca Solidarności w Śląskim Zakładzie PR. W referendum wzięło udział 1455 osób spośród 2123 zatrudnionych, czyli 68,5 proc. pracowników. – Frekwencja byłaby jeszcze wyższa, gdyby nie sezon urlopowy – dodaje wiceprzewodnicząca.

Związki zawodowe działające w spółce domagają się 280 zł brutto podwyżki dla pracowników. Zarząd firmy zaproponował wzrost wynagrodzeń o 130 zł od października. Wiceprzewodnicząca Solidarności w Śląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych podkreśla, że determinacja pracowników tego zakładu wynika nie tylko z faktu, że w spółce od 3 lat nie było podwyżek płac. – Ludzie przede wszystkim walczą o miejsca pracy. W związku z planowanym rozpoczęciem działalności konkurencyjnej spółki Koleje Śląskie powołanej przez marszałka województwa śląskiego przygotowywane są zwolnienia grupowe w naszym zakładzie. 350 osób ma trafić na bruk, bo zarząd województwa śląskiego tworząc nową spółkę i przejmując najlepsza linię kolejową w regionie zapomniał, że to nie jest dziecięca kolejka, że tę linię kolejową obsługują kolejarze zatrudnieni w Śląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych – podkreśla Błazucka.

Przypomina, że np. w województwie mazowieckim marszałek tworząc spółkę Koleje Mazowieckie nie zapomniał o kolejarzach. Umożliwił im przejście do nowej spółki na zasadzie art. 231 Kodeksu pracy, czyli po prostu przejmował linie kolejowe razem z pracownikami.

Dodaj komentarz