Solidar Śląsko Dąbrow

Czekają na zaległe wypłaty

Pracownicy Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych nie otrzymali jeszcze wynagrodzeń za wrzesień. 15 października fiaskiem zakończyły się negocjacje pomiędzy dyrekcją ŚZPR a związkowcami z NSZZ Solidarność i Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce.

Rozmowy przeprowadzone zostały w ramach procedury sporu zbiorowego wszczętego przez organizacje związkowe 11 października. – Żaden z naszych postulatów nie został spełniony. Domagamy się natychmiastowej wypłaty zaległych wynagrodzeń oraz przekazania pracownikom spółki rzetelnej informacji na temat zaistniałej sytuacji – mówi Mariusz Samek, przewodniczący Solidarności w ŚZPR.

Podkreśla, że do pracowników cały czas docierają sprzeczne informacje. – Podczas negocjacji dyrektor ŚZPR powiedział, że nie ma możliwości wypłacenia pracownikom zaległych wynagrodzeń, ponieważ pieniądze powinna przekazać centrala spółki. Z informacji przedstawionych przez Zarząd Województwa Śląskiego wynika, że w ciągu kilku ostatnich dni marszałek przelał w dwóch transzach na konto Przewozów Regionalnych ponad 21 mln zł. Na zaległe wypłaty potrzeba niespełna 5 mln – dodaje Samek. Podkreśla, że w sobotę 13 października pojawiła się informacja, że 15 października pracownicy otrzymają połowę wynagrodzeń. – Te zapowiedzi również zbulwersowały kolejarzy, którzy czekają na całe wypłaty. Zobowiązania wobec pracowników powinny być regulowane w pierwszej kolejności – podkreśla szef „S” w ŚZPR.

Fiasko rozmów oznacza, że w najbliższych dniach spór zbiorowy wejdzie w etap rokowań. Wrześniowe wynagrodzenia miały wpłynąć na konta pracowników Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych 10 października. 11 października organizacje związkowe poinformowały PIP. Dzień później ponad 40 maszynistów ŚZPR nie przyszło do pracy, przedkładając zwolnienia lekarskie.

Śląski Zakład Przewozów Regionalnych będzie istniał tylko do końca roku. Po 1 stycznia 2013 roku wszystkie regionalne połączenia kolejowe przejmie spółka Koleje Śląskie. W ŚZPR pracuje jeszcze 1,4 tys. osób, ale wszyscy otrzymali już wypowiedzenia. Większość z nich po nowym roku zostanie bez pracy.

Dodaj komentarz