Solidar Śląsko Dąbrow

Trwa strajk w JSW

W piątek 19 października we wszystkich kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej wstrzymano pracę. Strajk potrwa do soboty. Protestujący domagają się zaprzestania łamania prawa pracy w spółce i podwyżek płac.

Jak informuje Roman Brudziński, wiceprzewodniczący Solidarności w JSW, akcja strajkowa przebiega spokojnie. – Na początku każdej zmiany przeprowadzamy godzinne masówki informacyjne dla załogi, podczas których relacjonujemy przebieg zakończonych fiaskiem negocjacji z zarządem i odpowiadamy na pytania. Potem pracownicy zostają na cechowni, albo idą do szatni lub innych pomieszczeń. W ciągu dnia była ładna pogoda, było ciepło, więc wielu strajkujących siedziało przed cechownią, korzystając ze słońca – opowiada Brudziński.

Dodaje, że pod ziemię zjechały wyłącznie osoby odpowiedzialne za utrzymanie bezpieczeństwa ruchu kopalni. – Strajkujący są bardzo zdeterminowani. W pewnym momencie pojawił się nawet problem, bo nikt nie chciał zjechać pod ziemię, aby pomóc zabezpieczyć jeden z kombajnów wydobywczych. Ludzie mówili, że nie chcą być uznanymi za łamistrajków, ale w końcu udało nam się przekonać grupę górników, że tę pracę trzeba wykonać, aby w poniedziałek móc ruszyć z normalnym fedrowaniem. Było to niezbędne ze względu na utrzymanie bezpieczeństwa ruchu kopalni – mówi Roman Brudziński. – My, w przeciwieństwie do zarządzających spólką, jesteśmy bardzo związani z naszymi kopalniami, z naszymi miejscami pracy – dodaje.

Jak podkreśla wiceprzewodniczący Solidarności w JSW, w masówkach w kilku kopalniach spółki uczestniczył jeden z członków zarządu JSW Artur Wojtków. – To członek zarządu wybrany przez pracowników. Podczas masówek podkreślał, że zgadza się z naszymi postulatami i je popiera – relacjonuje Brudziński.

Spór w Jastrzębskiej Spółce Węglowej trwa od wielu miesięcy. Strona społeczna domaga się wzrostu wynagrodzeń oraz wycofania nowych niekorzystnych wzorów umów o pracę pozbawiających młodych górników m.in uprawnień wynikających z tzw. Karty Górnika. Zdaniem strony związkowej umowy te są sprzeczne z prawem, w szczególności z zapisami   Porozumienia Zbiorowego zawartego przed ubiegłorocznym debiutem giełdowym JSW. Porozumienie zawarte zostało w ramach Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego w obecności przedstawicieli rządu i wojewody śląskiego. Zarzuty związkowców potwierdziły kontrole Państwowej Inspekcji Pracy.

Dodaj komentarz