Solidar Śląsko Dąbrow

Sprawa Nexteer w prokuraturze

Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności złożył w poniedziałek 26 września do Prokuratury Rejonowej w Tychach zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa zarządu oraz dyrektor personalną spółki Nexteer Automotive Poland.

Związkowcy oskarżają kierownictwo tyskiej firmy motoryzacyjnej o utrudnianie działalności związkowej oraz o dyskryminację pracowników spółki ze względu na przynależność do NSZZ Solidarność

– Najpoważniejszy kwestia to oczywiście bezprawne zwolnienie z pracy przewodniczącego Solidarności w Nexteer Grzegorza Zmudy, ale przykładów potwierdzających nasze zarzuty wymieniamy w zawiadomieniu znacznie więcej. Są to m.in. sprawa pracownika zwolnionego za czytanie związkowego tygodnika, czy też dyskryminacja jednego z team leaderów, członka związku, który został pozbawiony stanowiska pracy i należnego z tego tytułu dodatku do wynagrodzenia – mówi Sławomir Ciebiera, wiceprzewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności. – Naszym zdaniem pracodawca stara się zastraszyć pracowników należących do związku i zmusić ich, aby rezygnowali z członkostwa w Solidarności, co ma na celu rozbicie legalnie działającej organizacji związkowej – dodaje.

W uzasadnieniu zawiadomienia do prokuratury powołano się również na pisma informacyjne kierowane do pracowników Nexteer przez dyrektor personalną tyskiego zakładu. W ocenie związkowców dyrektor zawarła w nich szereg nieprawdziwych, poniżających informacji na temat Grzegorza Zmudy oraz zachęcała pracowników do odwołania go z funkcji, co stanowi zdaniem Śląsko-Dąbrowskiej „S” bezprawną ingerencję w wewnętrzne sprawy związku.

Sprawa Grzegorza Zmudy toczy się równolegle przed Sądem Pracy w Tychach. W najbliższych dniach Śląsko-Dąbrowska Solidarność zgłosi również skargę do Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącą bezprawnego zdaniem związku zwolnienia z pracy przewodniczącego „S” w Nexteer.

Dodaj komentarz