Solidar Śląsko Dąbrow

Pracownicy Tauron Ciepło czują się oszukani

Związki zawodowe z Tauron Ciepło ostrzegają, że zakładach spółki może dojść do wybuchu konfliktu społecznego. – Prezes złamał zapisy porozumienia ze stroną społeczną związane z ujednoliceniem systemu wynagradzania w spółce. Pracownicy czują się oszukani. Takie postępowanie prezesa stawia pod znakiem zapytania sens podpisywania z nim jakicholwiek uzgodnień – mówi Tadeusz Nowak, przewodniczący Solidarności w katowickim zakładzie spółki Tauron Ciepło.

Konflikt dotyczy kwestii dodatków za pracę dla pracowników zatrudnionych w ruchu ciągłym w systemie zmianowym. W różnych zakładach, które weszły w skład Tauron Ciepło, system wynagradzania tych pracowników się różnił. – W trakcie rozmów z prezesem ustaliliśmy, że przyjęty zostanie taki system, jaki obowiązuje w EC Nova, czyli zatrudnieni otrzymają 25-procentowy dodatek za pracę w ruchu ciągłym w systemie zmianowym. Podpisaliśmy odpowiednie uzgodnienie w tej sprawie. Pracownicy byli zadowoleni, tymczasem prezes doszedł do wniosku, że to jednak za dużo by go kosztowało i zaczął obcinać ludziom płace zasadnicze, aby obniżyć wysokość tego 25-procentowego dodatku – wyjaśnia przewodniczący.

Od początku maja kolejni pracownicy zakładów spółki z Katowic i  Dąbrowy Górniczej są wzywani do działów kadr, gdzie wręczane są im porozumienia zmieniające warunki płacy.
– Ludzie oczywiście podpisują, bo boją się, że stracą pracę, ale złość narasta, bo pensje zasadnicze na nowych porozumieniach są znacząco niższe. Co prawda ten 25-procentowy dodatek tę różnicę wyrównuje, a w części przypadków całkowite pensje są nieco wyższe niż dotychczas, ale nie o tyle, o ile zobowiązał się prezes w podpisanym ze stroną społeczną porozumieniu – dodaje przewodniczący.

– Pracownicy są rozżaleni, bo okazało się, że porozumienia zawarte z prezesem są tak naprawdę bezwartościowym świstkiem papieru. W tej sytuacji zawieranie jakichkolwiek uzgodnień z tym zarządem, negocjacje układu zbiorowego czy innych dokumentów mijają się z celem, bo prezes i tak wbrew porozumieniom będzie zarządzał według własnego widzimisię. Ta arogancja i lekceważenie pracowników, dyskredytowanie ich przedstawicieli ze związków zawodowych prędzej czy później skończy się wybuchem potężnego konfliktu  w Tauron Ciepło – ostrzega Justyna Latos, przewodnicząca Solidarności  w spółce.

ny

źródło foto: tauron-cieplo.pl
 

Dodaj komentarz