Solidar Śląsko Dąbrow

Kolejna runda kolejarzy

Dziś w Sejmie odbywa się kolejna runda rozmów pomiędzy kolejarskim związkami zawodowymi a zarządem spółki Przewozy Regionalne, z udziałem szefa resortu infrastruktury. W środę w całym kraju odbył się 24-godzinny strajk. W naszym regionie na tory nie wyjechało 400 pociągów. W całym kraju w sumie 2700.

– W środę  na trasę nie wyjechał ani jeden pociąg Śląskiego Zakładu PR. Ruch został wstrzymany całkowicie. Strajkowali maszyniści i drużyny konduktorskie. Stanęła hala napraw. Kasjerki na większości dworców nie sprzedawały biletów. W proteście wzięła udział część pracowników biur. Dla nas najważniejsze jest to, że stanęły wszystkie pociągi. To pokazuje, jak zdeterminowani są pracownicy – mówi Mariusz Samek, szef zakładowej Solidarności.

– Miejmy nadzieję, że to jak strajk został przyjęty przez pasażerów oraz to jak wielka rzesza pracowników wzięła w nim udział, da do myślenia rządzącym i zarządowi spółki. Liczymy, że tym razem zarząd przedstawi nam konkretne rozwiązania i uda się podpisać porozumienie. W przeciwnym razie strajk zostanie powtórzony 24 sierpnia, ale tym razem będzie trwał już dwie doby – zapowiada rzecznik Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ Solidarność Stanisław Kokot.

Związki zawodowe działające w PR domagają się 280 zł podwyżki od czerwca. Zarząd spółki proponuje jedynie 120 zł od sierpnia. Kolejarze ze Śląskiego Zakładu PR walczą też o miejsca pracy dla 147 koleżanek i kolegów, którzy przed dwoma tygodniami otrzymali wypowiedzenia z pracy w ramach zwolnień grupowych w związku z powołaniem przez marszałka województwa śląskiego nowej spółki Koleje Śląskie, która ma obsługiwać najbardziej dochodowe połączenia pasażerskie w regionie.
 

Dodaj komentarz