Solidar Śląsko Dąbrow

Dlaczego warto należeć do Solidarności

– Kiedyś hasło naszej firmy brzmiało: „Pracownicy są najważniejsi”. Dzisiaj na pracownikach tylko się oszczędza. Jeśli się nie zorganizujemy, nic nie zmieni się na lepsze – mówi Wojciech Kasprzyk, przewodniczący Solidarności w Castoramie. 
 
Na stronie internetowej Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność w Castorama Polska można obejrzeć filmik ilustrujący warunki pracy w brytyjskim markecie sieci B&Q, należącej do tego samego właściciela, co Castorama. – Film nagrał nasz kolega, po pobycie na Wyspach. Różnica pomiędzy pracą tam i u nas jest szokująca – mówi Kasprzyk. 
 
Są związki, jest lepiej
Szef Solidarności w Castoramie podaje prosty przykład. W brytyjskim markecie towar na regałach jest wyeksponowany dla klientów tylko do wysokości 2 metrów. Na wyższych półkach przechowuje się jedynie zapakowane produkty na paletach. – U nas wszystko wszystko musi być poukładane do sufitu, rozpakowane, ułożone równiutko „od linijki”, wedle kolorów. Dostajesz drabinę i taszczysz towar na najwyższe regały. Na pytanie dlaczego u nich wygląda to inaczej, brytyjscy pracownicy odpowiedzieli: tutaj po prostu szanuje się nasze zdrowie – mówi przewodniczący. 
 
Różnice pomiędzy warunkami pracy w zachodnich i polskich marketach widać na każdym kroku. Jak wskazuje Wojciech Kasprzyk, zarobki w brytyjskim B&Q to w przeliczeniu na złotówki ok. 10 tys. zł. W polskiej Castoramie pracownik na start dostaje ok. 4 razy mniej. – Ponadto tam zaobserwować można było, że pracowników jest więcej, podobnie jak mechanicznego sprzętu, który ułatwia im pracę. Przyczyn tych różnic jest kilka. Jedną z najważniejszych jest to, że w brytyjskich marketach B&Q zdecydowana większość pracowników należy do związków zawodowych, bo wiedzą, że silne związki są w stanie skutecznie walczyć o dobre warunki pracy i płacy. Tak długo, jak pracownicy w Polsce nie zrozumieją tej prostej reguły, nic nie zmieni się u nas na lepsze – podkreśla Kasprzyk. 
 
Niskie płace, mało ludzi
Tymczasem w ocenie Solidarności kwestii wymagających zmiany w Castoramie jest całe mnóstwo. Pierwszą z nich są płace. W ostatnich latach, jeśli pracodawca podnosił wynagrodzenia, to podwyżki miały charakter uznaniowy, czyli nie dla wszystkich. Doświadczeni pracownicy byli zazwyczaj pomijani. – Dochodzi do kuriozalnej sytuacji, że nowo przyjęty pracownik zarabia więcej, niż osoba z kilkuletnim stażem – zaznacza przewodniczący zakładowej Solidarności. 
 
Kolejny problem to zbyt mała liczba pracowników. Jak wskazuje przewodniczący, choć sieć w ostatnim okresie otwiera nowe markety, ogólna liczba pracowników zamiast wzrosnąć, spadła. – Z naszych informacji wynika, że dyrektorzy dostali odgórne polecenie, aby nie uzupełniać etatów. Innymi słowy, gdy pracownik się zwalnia, to na jego miejsce nie jest przyjmowana nowa osoba. Obroty wciąż rosną, pracy jest coraz więcej. W ostatnich latach na wielu działach liczba personelu uległa zmniejszeniu lub pozostała bez zmian, natomiast obroty zwiększyły dwukrotnie lub więcej – tłumaczy. 
 
Spór zbiorowy
W grudniu ubiegłego roku Solidarność w Castoramie rozpoczęła spór zbiorowy z pracodawcą. Domaga się m.in. podwyżki wynagrodzeń dla wszystkich pracowników o 900 zł brutto oraz zwiększenia zatrudnienia o 10 proc. Zgodnie z przepisami, po wszczęciu sporu zbiorowego powinny się odbyć rokowania pomiędzy pracodawcą i związkiem zawodowym. Jeśli nie przyniosą porozumienia, następnym krokiem są mediacje z udziałem zewnętrznego mediatora. W Castoramie do żadnych negocjacji jednak nie doszło, a pracodawca nie uznaje sporu zbiorowego. – Jest tylko jeden sposób, aby skłonić pracodawcę do tego, żeby zaczął z nami rozmawiać o podwyżkach płac i poprawie warunków pracy. Tym sposobem jest wzrost liczebności związku. Im więcej ludzi zapisze się do Solidarności, tym nasz głos będzie silniejszy i pracodawca nie będzie mógł go lekceważyć – podkreśla Wojciech Kasprzyk. 
 
Jak się przyłączyć
20 marca w sklepach Castoramy w całej Polsce Solidarność rozpoczęła akcję informacyjną skierowaną do pracowników sieci. Związkowcy z Castoramy oraz przedstawiciele regionalnych i krajowych struktur Solidarności rozdają pracownikom ulotki informacyjne oraz rozmawiają z nimi o korzyściach płynących z przynależności do związku. Informacje o działaniach Solidarności w Castoramie oraz instrukcję jak przyłączyć się do związku można też znaleźć na stronie internetowej www.solidarnosc-castorama.pl.
 
Łukasz Karczmarzyk
źródło foto:commons.wikimedia.org/CC BY-S.A. 3.0/Henryk Borawski
 
 

Dodaj komentarz