Solidar Śląsko Dąbrow

Bomba ekologiczna w Ogrodzieńcu zostanie rozbrojona

Na składowisku pozostawionym przez Przedsiębiorstwo Izolacji Budowlanej „Izolacja” w Ogrodzieńcu zalega ponad 3 tys. ton niebezpiecznych odpadów zawierających azbest. Składowisko po zamkniętym 12 lat temu przedsiębiorstwie uważane jest za największą bombę azbestową w Polsce. Zalegające w tym miejscu szlamy zagrażają zdrowiu ludzi i środowisku. Ich usunięcie i zrekultywowanie zniszczonego terenu będzie kosztowało 35 mln zł.

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach przeznaczył na ten cel dotację w wysokości 7 mln zł. Pozostałe środki będą pochodziły z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. – Koszty realizacji tego zadania zostały precyzyjnie określone  w kompleksowej dokumentacji technicznej przygotowanej w zeszłym roku z inspiracji i środków naszego Funduszu – wyjaśnia Piotr Biernat, rzecznik WFOŚiGW w Katowicach. Prace obejmą oczyszczenie obiektów budowlanych i terenu przedsiębiorstwa ze wszystkich materiałów zawierających azbest oraz ich przetransportowanie na składowisko odpadów niebezpiecznych. Plan oczyszczania zniszczonego terenu zakłada również rozbiórkę 18 budowli pozakładowych i usunięcie powstałego gruzu. Równolegle likwidowane będą zagrożenia związane z odpadami zalegającymi na 6 hektarach nielegalnego składowiska. – Cały teren zostanie przykryty dwumetrową warstwą ziemi, na której wysiana zostanie odpowiednia mieszanka traw – dodaje Piotr Biernat.

Produkcja wyrobów azbestowo cementowanych rozpoczęła się w Ogrodzieńcu jeszcze przed II wojną światową. Po wojnie zakład wytworzył 128 mln m. kw. produktów zawierających azbest. Podczas wieloletniej produkcji, pewna jego część została wyemitowana do atmosfery, powodując zanieczyszczenie włóknami azbestowymi terenów wokół zakładu. Odpady zawierające groźne minerały trafiały również na nielegalne składowisko znajdujące się w pobliżu wyrobiska górniczego WIEK.

Na terenie Polski wciąż znajduje się kilkanaście składowisk niebezpiecznych szlamów poprodukcyjnych. Ich zestawieniem zajmuje się Główny Inspektor Ochrony Środowiska. Usuwanie tych składowisk jest bardzo kosztowne i trudne. Bardzo często komplikują je nieuregulowane sprawy gruntów, na których kłopotliwe odpadki są zdeponowane. Zdarzają się również sytuacje, w których część terenów poprodukcyjnych została sprzedana. Dlatego zdaniem Gabrieli Lenartowicz, prezes WFOŚiGW w Katowicach należy wprowadzić zmiany ustawowe, które umożliwią szybkie wywłaszczenie obszarów skażonych niebezpiecznymi odpadami. Obok szlamów w Ogrodzieńcu, do terenów na najbardziej skażonych w województwie śląskim zalicza się składowisko po likwidowanej Hucie Metali Nieżelaznych w Katowicach, zakładach chemicznych w Tarnowskich Górach oraz Zakładach Chemicznych „Organika-Azot” w dolinie Potoku Wąwolnica w Jaworznie.
AK

Z szacunków wynika, że na składowisku po Przedsiębiorstwie Izolacji Budowlanej „Izolacja” w Ogrodzieńcu znajduje się ok. 2440 m3 odpadów zawierających azbest – co stanowi ponad 3 tys. ton.
 

Dodaj komentarz