Solidar Śląsko Dąbrow

Porozumienie w Hucie Katowice scaliło „Solidarność”

Większość zapisów Porozumienia Katowickiego to swoista ustawa o związkach zawodowych – podkreślał Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność” 11 września podczas obchodów 43. rocznicy podpisania tego dokumentu. W uroczystościach w Dąbrowie Górniczej wzięli udział sygnatariusze Porozumienia Katowickiego Jacek Jagiełka i Zbigniew Kupisiewicz, reprezentanci krajowych i regionalnych struktur związku oraz samorządowcy i parlamentarzyści.

Jak co roku pod pomnikiem Porozumienia Katowickiego zgromadzili się uczestnicy wydarzeń 1980 roku, przedstawiciele organizacji zakładowych NSZZ „Solidarność” ze Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego wraz z pocztami sztandarowymi i mieszkańcy miasta. Zwracając się do zebranych Piotr Duda przypomniał, że przez wiele lat zapominano o znaczeniu porozumienia podpisanego w Hucie Katowice, chociaż było ono tak samo ważne jak dokumenty sygnowane w Gdańsku, Szczecinie i Jastrzębiu-Zdroju. Porozumienie Katowickie scalało NSZZ „Solidarność”, stawało w kontrze do pomysłów komunistycznych władz, które chciały, by związek w każdym zakładzie był tworzony oddzielnie. – A tutaj większość postulatów to była swoista ustawa o związkach zawodowych. Chociażby postulat dotyczący oddelegowania do pracy związkowej, czy przekazania pomieszczeń – powiedział szef „S”. – Robotnicy w 1980 roku wiedzieli jedno: by porozumienia podpisane w Gdańsku, Szczecinie, Jastrzębiu-Zdroju i Hucie Katowice zostały zrealizowane muszą mieć swój podmiot, wolną i niezależną organizację. Dlatego powstał NSZZ „Solidarność”, który te postulaty realizuje do dzisiaj. Największym podziękowaniem dla bohaterów tamtych wydarzeń jest nasza codzienna, ciężka praca – dodał Piotr Duda.

Jak zaznaczył, dzięki tej codziennej pracy zrealizowany został jeden z najważniejszych postulatów związku, jakim było ograniczenie handlu w niedziele. Natomiast dzięki podpisanemu w czerwcu porozumieniu z rządem przywrócone zostaną emerytury pomostowe.

Zbigniew Kupisiewicz, jeden z sygnatariuszy Porozumienia Katowickiego przypomniał, że dokument ten nie został podpisany jednego dnia. Porozumienie sygnowane 11 września 1980 roku dotyczyło tylko i wyłącznie legalizacji NSZZ „Solidarność” na terenie całego kraju. – Pod koniec września podpisaliśmy pakiet dotyczący wszystkich hut, a 23 października sygnowaliśmy obszerny załącznik do porozumienia z 11 września dotyczący wielu grup zawodowych – podkreślił Zbigniew Kupisiewicz. Zwrócił także uwagę na merytoryczną pomoc udzieloną robotnikom strajkującym w Hucie Katowice przez adwokata Piotra Andrzejewskiego, mecenasów Władysława Siłę-Nowickiego i Jana Olszewskiego oraz doradców Wiesława Chrzanowskiego, Stefana Kurowskiego, Zbigniewa Bogusławskiego i Janusza Krzyżewskiego. – Gdyby nie ci ludzie, tych porozumień albo by nie było, albo nie zostałyby zapisane w takich formach. Byłoby nam znacznie trudniej negocjować bez tego wsparcia – dodał.

List do uczestników obchodów skierował Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, który podkreślił, że porozumienia zawarte latem 1980 roku i wywalczona przez strajkujących zgoda na rejestrację Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” były przełomem na drodze od komunistycznej PRL do wolnej Polski. – Wynegocjowane, m.in. tutaj, w Hucie Katowice, ustępstwa reżimu doprowadziły ostatecznie do upadku komunistycznej władzy. Dzięki temu wyłoniła się rzeczywistość społeczna, jaką dziś znamy. Do zakończenia zrywu upragniony nowy porządek opisany był w formie postulatów strajkowych. Po zwycięskich negocjacjach z przedstawicielami władzy postulaty te – już z podpisami reprezentantów komisji rządowej – stały się początkiem wolności obywatelskich, początkiem suwerennej Rzeczypospolitej – podkreślił prezydent w liście odczytanym w czasie uroczystości przez jego społecznego doradcę Agnieszkę Lenartowicz-Łysik.

W czasie obchodów odczytany został także list premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu zaznaczył, że upór i konsekwencja przywódców strajku w Hucie Katowice doprowadziły do tego, że struktury Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” zaczęły powstawać na terenie całego kraju. – A wraz z nimi rodził się największy, a zarazem najbardziej inspirujący ruch społeczny ówczesnej Europy – podkreślił premier.

Uroczystości poprzedziła msza św. odprawiona w Sanktuarium św. Antoniego z Padwy. Uczestnicy obchodów złożyli także kwiaty pod Pomnikiem Porozumienia Katowickiego oraz pod pamiątkowym Krzyżem znajdującym się za bramą główną AMP.

Podczas obchodów nastąpiło również oficjalne nadanie dawnej ulicy Katowickiej nazwy Porozumienia Dąbrowskiego 1980 roku. – Zrobione to zostało po to, by wszystkie osoby przejeżdżające tą ulicą wiedziały, że tu w Dąbrowie Górniczej zawarte zostały porozumienia, które dzisiaj dają nam wolność, pracownikom ochronę, a „Solidarności” możliwość do działania – powiedziała w trakcie obchodów wiceprezydent Dąbrowy Górniczej Bożena Borowiec.

O zmianę nazwy Porozumienia Katowickiego na Porozumienie Dąbrowskie zabiegał jeden z głównych sygnatariuszy tego dokumentu Andrzej Rozpłochowski. Podkreślał on, że porozumienie sygnowane zostało w Hucie Katowice znajdującej się w Dąbrowie Górniczej, a nazwa Porozumienie Katowickie jest myląca. Jesienią 2022 roku dąbrowska Rada Miasta jednogłośnie podjęła uchwałę o zmianie nazwy ul. Katowickiej na ul. Porozumienia Dąbrowskiego 1980.

aga