Zielony Ład zabija europejskie hutnictwo
Już niebawem z Unii Europejskiej może zniknąć połowa hut – alarmują hutnicze związki zawodowe z Czech, Polski i Słowacji. We wspólnym apelu skierowanym m.in. do europarlamentarzystów oraz rządów związkowcy wskazują, że unijna polityka klimatyczna nakłada na przemysł stalowy koszty nie do udźwignięcia.
W apelu podpisanym przez liderów hutniczych związków zawodowych z Czech, Polski i Słowacji wskazano, że w ubiegłym roku produkcja stali w Europie spadła o 30 proc. – Istnieją poważne obawy, że w niedługim czasie europejskie zdolności produkcyjne stali mogą zmniejszyć się nawet o 50 proc. Jednocześnie należy zauważyć, że od 2009 roku następował długotrwały spadek produkcji, w wyniku którego europejski przemysł stalowy utracił 26 mln ton zdolności produkcyjnych i 80 tys. miejsc pracy, tj. około 25 proc. całkowitej siły roboczej w europejskim przemyśle stalowym – czytamy w treści dokumentu.
Związkowcy podkreślili, że hutnictwo jako branża energochłonna jest sektorem szczególnie narażonym na negatywne skutki wysokich cen energii oraz rosnące koszty uprawnień za emisję CO2. – Jednocześnie, zgodnie z unijną polityką klimatyczną, zobowiązane są do realizacji celów dekarbonizacyjnych, które dla branży są nie do udźwignięcia. Europejskie stowarzyszenie hutnicze EUROFER szacuje koszt dekarbonizacji europejskiego przemysłu stalowego na 31 miliardów euro kosztów inwestycyjnych/kapitałowych i 54 miliardy euro kosztów operacyjnych – napisali liderzy czeskiego i słowackiego związku zawodowego Kovo oraz szef Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ „Solidarność” Andrzej Karol.
Podczas gdy europejski przemysł stalowy ogranicza produkcję z powodu coraz bardziej dotkliwych kosztów unijnej polityki klimatycznej, produkcja stali na świecie rośnie. Na koniec 2023 roku osiągnęła ona poziom 611 mln ton. Chińskie huty zwiększyły swoją produkcję o 2,2 proc., a Indie o 7,5 proc.
Związkowcy przedstawili listę postulatów, których wdrożenie w ich ocenie jest niezbędne, aby uchronić europejskie hutnictwo przed likwidacją. Wśród nich wymienili m.in. ochronę europejskiego sektora stalowego przed importem spoza UE, czyli z krajów które nie ponoszą drakońskich kosztów polityki klimatycznej oraz dostosowanie tej polityki do gospodarczych realiów. Kolejne postulaty dotyczą obniżenia cen energii dla przemysłu oraz wsparcia technologii CCS/CCU, czyli wychwytywania dwutlenku węgla powstającego w trakcie procesów produkcyjnych.
Łukasz Karczmarzyk
źródło foto: yayimages.com