W czwartek akcja protestacyjna przeciwko zwolnieniom w Yazaki
13 czerwca przed zakładem Yazaki Automotive Products Poland w Mikołowie odbędzie się demonstracja przeciwko zwolnieniom grupowym zapowiedzianym przez pracodawcę. Pracę ma stracić 230 osób. To ponad 80 proc. załogi firmy.
– Chcemy upomnieć się o godne potraktowanie pracowników przez pracodawcę. Zdecydowana większość naszej załogi to ludzie, którzy poświęcili tej firmie kilkanaście lat swojego życia. Jeśli zwolnień nie da się uniknąć, to pracownicy zasłużyli przynajmniej na to, żeby dostać godziwe odprawy – mówi Katarzyna Grabowska, przewodnicząca „Solidarności” w mikołowskiej firmie.
Jak podkreśla, odprawy proponowane zwalnianym pracownikom przez zarząd firmy są znacznie niższe od tych, na które mogły liczyć osoby objęte poprzednią falą zwolnień grupowych 4 lata temu. – Pracownicy, którzy wtedy zostali w firmie zgodzili się na pogorszenie warunków wynagradzania i na brak podwyżek w kolejnych latach, żeby ratować ten zakład. Pracodawca mamił nas obietnicami, że będą inwestycje, że będzie dla nas praca. Czujemy się oszukani – mówi Grabowska.
7 czerwca „Solidarność” w YAPP zwróciła się do pracodawcy z wnioskiem o wstrzymanie decyzji o przeprowadzeniu zwolnień grupowych w zakładzie. Związkowcy wskazali, że zgodnie z europejskimi i krajowymi przepisami, redukcja zatrudnienia powinna być poprzedzona konsultacjami na poziomie Europejskiej Rady Zakładowej koncernu.
Demonstracja przed zakładem YAPP w Mikołowie (ul. Wyzwolenia 27) rozpocznie się o godz. 10.00. Pracowników firmy wesprą członkowie „Solidarności” z innych zakładów z naszego regionu.
Mikołowski zakład Yazaki produkuje wiązki elektryczne do samochodów. Zdecydowaną większość załogi stanowią kobiety. Zakład należy do japońskiego koncernu Yazaki.
łk