Solidar Śląsko Dąbrow

Trwa strajk w JSW

W kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej rozpoczął się strajk ostrzegawczy. Górnicy z pierwszej zmiany zjechali do pracy pod ziemię z dwugodzinnym opóźnieniem. W czasie  strajku na kopalniach prowadzone były masówki.Podobnie ma być na pozostałych trzech zmianach wydobywczych. – W czasie masówek rozmawialiśmy z załogą o tym, co dzieje się się w spółce, o przyczynach protestu, planach zarządu i dalszych działaniach protestacyjnych. Akcja trwała dwie godziny. O czasie zjechały pod ziemię tylko kilkudziesięcioosobowe grupy wcześniej wyznaczononych pracowników, niezbędne do utrzymania ruchu zakładu – mów Roman Brudziński, wiceprzewodniczący Solidarności w JSW.

O 9.00 przed siedzibą zarządu JSW górnicy przeprowadzili happening. – Symbolicznie „zaaresztowaliśmy” kombajn ustawiony przed budynkiem zarządu, aby zaprotestować przeciwko łamaniu praw pracowniczych w spółce – dodaje Brudziński. Na kombajnie zostały powieszone transparenty z hasłami: JSW = dyskryminacja” i „STOP łamaniu praw pracowników”.

Akcja strajkowa w spółce to efekt braku porozumienia w dwóch sporach zbiorowych pomiędzy przedstawicielami załogi, a zarządem. Pierwszy spór dotyczył kwestii płacowych, drugi niekorzystnych umów o pracę dla pracowników zatrudnianych po 15 lutego 2012.

W przeprowadzonym przed dwoma tygodniami referendum 97 proc. pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej opowiedziało się za przeprowadzeniem akcji strajkowych w spółce. Frekwencja w referendum wyniosła blisko 62 procent ogółu zatrudnionych.

Dodaj komentarz