To dopiero początek walki

Nawet jeżeli głosowanie nie pójdzie po naszej myśli, to dzisiaj już zwyciężyliśmy. Ale 30 marca nic się nie kończy. Walka się dopiero zaczyna – powiedział Piotr Duda, witając kilkadziesiąt tysięcy związkowców manifestujących przed Sejmem, w którym trwa debata nad wnioskiem o referendum emerytalne.

– Dziękuję wam za tak liczne przeżycie, bo to nam w Sejmie i wszystkim klubom, które popierają referendum, bardzo pomaga. Jeżeli nie ma argumentów merytorycznych, padają obraźliwe słowa, ale nie dajmy się tym sprowokować, bo drugiej stronie tylko o to chodzi – zaapelował przewodniczący Solidarności, odnosząc się do słów, użytych przez Donalda Tuska z sejmowej mównicy wobec związkowców.

Wspólnie z Piotrem Dudą protestujących przywitał Jarosław Kaczyński. Prezes PiS podkreślił, że jego ugrupowanie w pełni popiera wniosek Solidarności. Podobną deklaracje złożył Leszek Miller, szef SLD, który do uczestników manifestacji wyszedł razem z przewodniczącym OPZZ Janem Guzem. Miller dodał również, że jeżeli wniosek referendalny Solidarności zostanie w Sejmie odrzucony, SLD ponownie złoży własny wniosek, uzupełniony o żądanie uzależnienia wieku przechodzenia na emeryturę od stażu pracy. 

Przed gmachem Sejmu zgromadziło się kilkadziesiąt tysięcy członków Solidarności wspartych przez związkowców z OPZZ i Forum Związków Zawodowych. Z naszego regionu do Warszawy pojechała ok 6 tys. grupa przedstawicieli Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności.

W tym samym czasie w Sejmie trwa debata nad wnioskiem o referendum w sprawie planowanego przez rząd zrównania i wydłużenia wieku emerytalnego. Wniosek Solidarności poparły kluby PiS, Solidarnej Polski i SLD. Głosowanie przeciw zadeklarowały PO i PS. Ruch Palikota zapowiedział, że wstrzyma się od głosu.