Solidar Śląsko Dąbrow

Solidarność w Magnie coraz silniejsza

Blisko 80 pracowników z centrali spółki Magna Automotive Poland w Sadach pod Poznaniem zapisało się do Solidarności działającej w oddziale tej firmy w Dąbrowie Górniczej. Są przekonani, że w ten sposób skłonią pracodawcę do rozmów na temat problemów, które pojawiają się w zakładzie.
 
Jak informuje Andrzej Sobolewski, przewodniczący Solidarności w dąbrowskiej Magnie, w centrali firmy w Sadach do tej pory nie funkcjonował żaden związek zawodowy, ale jej pracownicy już od jakiegoś czasu myśleli o zorganizowaniu się. – Spotkaliśmy się niedawno podczas wyborów do Europejskiej Rady Zakładowej w koncernie Magny. Zaczęliśmy rozmawiać. Pod wpływem tych dyskusji pracownicy z Sadów doszli do wniosku, że nie będą zakładać nowej organizacji, tylko przyłączą się do nas. Ich zainteresowanie jest ogromne, otrzymaliśmy już blisko 80 deklaracji – mówi związkowiec. W najbliższych dniach przedstawiciele komisji zakładowej spotkają się ze wszystkimi osobami, które zapisały się do Solidarności. – Mam nadzieję, że w tych rozmowach wezmą także udział pozostali pracownicy centrali – dodaje.
 
Damian Paszek, jedna z osób, które przystąpiły do Solidarności podkreśla, że pracownicy w związku widzą szansę na doprowadzenie do poprawy warunków pracy. – W firmie pojawiają się problemy, a narzędzia proponowane przez zarząd nie przynoszą rozwiązań – mówi. Paszek reprezentował pracowników zrzeszonych w Solidarności w centrali w Sadach podczas pierwszej rozmowy z przedstawicielami zarządu, która odbyła się 26 września. – Pracodawca zadeklarował, że jest otwarty na współpracę i zależy mu na rozwiązaniu tych wszystkich problemów. Obiecał, że usiądziemy do stołu i będziemy szukać rozwiązań, które będą dobre dla pracowników i dla firmy – informuje związkowiec.
 
W jego ocenie najpilniejszą sprawą do rozwiązania jest zbyt duża liczba nadgodzin. – Zdarza się, że nawet trzy, cztery razy w tygodniu trzeba dłużej zostać w pracy. Do tego dochodzą nocki z piątku na sobotę oraz praca w niedziele od godz. 18.00. Pracownicy narzekają, że nie mają czasu na odpoczynek i dla rodziny – dodaje. Zaznacza, że problemem jest też rotacja pracowników. – Od roku kompletujemy załogę. W tym czasie przez firmę przewinęło się kilkaset nowych osób. Każdą trzeba przeszkolić i przygotować do pracy, a one odchodzą po kilku dniach – podkreśla.
 
Magna Automotive Poland należy do kanadyjskiego koncernu motoryzacyjnego. W centrali firmy w Sadach pod Poznaniem produkowane są siedzenia do samochodów oraz foteliki samochodowe dla dzieci. Zatrudnionych jest tam ok. 200 pracowników. Natomiast w Dąbrowie Górniczej pracuje ponad 800 osób. Dąbrowski oddział zajmuje się produkcją systemów zamykania m.in. podnośników szyb, cięgien zamków drzwi, cięgien hamulców oraz zamków do klap bagażnika i drzwi bocznych.
 
Agnieszka Konieczny
źródło foto:pixabay.com/CC0
 

Dodaj komentarz