Solidar Śląsko Dąbrow

Solidarni z pracownikami służby zdrowia

Zakładowe organizacje związkowe NSZZ „Solidarność” pomagają placówkom służby zdrowia w zakupie podstawowego sprzętu chroniącego personel przed zakażeniem. Związkowcy ze śląsko-dąbrowskiej „S” nie pierwszy raz udowadniają, że w trudnych chwilach można na nich liczyć.
 
„Solidarność” z kopalni Budryk w Ornontowicach podjęła decyzję o wsparciu działającego w tej gminie ośrodka zdrowia oraz Szpitala św. Józefa w Mikołowie. Dzięki pomocy związku dyrekcja ośrodka zakupi sprzęt wart ok. 8 tys. zł. – To są przede wszystkim fartuchy, kombinezony, środki dezynfekujące oraz termometry i pulsomierze – wymienia Andrzej Powała, wiceprzewodniczący „Solidarności” w kopalni Budryk. Natomiast do szpitala w Mikołowie trafi ok. 7 tys. zł. – Pani dyrektor najlepiej wie, co szpitalowi jest w tej chwili najbardziej potrzebne, sama złoży zamówienia w hurtowniach, a my zapłacimy za faktury – mówi Grzegorz Sewerin, przewodniczący związku w kopalni.
 
Związkowcy podkreślają, że ochrona pracowników służby zdrowia w tej chwili jest najważniejsza. – Jeśli lekarze, ratownicy medyczni, pielęgniarki będą się czuć bezpiecznie, to i my będziemy spokojniejsi – mówi Andrzej Powała.
 
Na pomoc ośrodkowi zdrowia i mikołowskiemu szpitalowi „Solidarność” z kopalni Budryk przeznaczyła pieniądze, za które miały zostać zorganizowane wycieczki dla członków związku. Wyjazdy zostały odwołane ze względu na pandemię. – Jestem przekonany, że członkowie „S” nie będą mieli za złe swoim komisjom tego typu decyzji. Dzisiaj musimy być empatyczni wobec tych, którzy znaleźli się w najtrudniejszej sytuacji, czyli pracowników ochrony zdrowia. Oni każdego dnia narażają swoje życie, my możemy pomóc ich chronić – dodaje Sewerin.
 
Jako jedni z pierwszych w pomoc zaangażowali się także związkowcy z „Solidarności” rybnickiej kopalni Chwałowice. Kopalniana „S” doposażyła pralnię Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku w dodatkowe urządzenia oraz w środki piorące. W ten sposób „S” odpowiedziała na prośbę pracowników Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w tej placówce. 
 
Szpitalom pomagają także działające w tych placówkach zakładowe organizacje związkowe „S”, mimo że same mają niewiele środków na swoich kontach. Tak jest w Zagłębiowskim Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej. – Ważne jest każde, nawet najmniejsze wsparcie, chodzi przecież o zakup sprzętu, który dzisiaj jest tak bardzo potrzebny pracownikom szpitala –podkreśla Elżbieta Żuchowicz, przewodnicząca „S” w dąbrowskim centrum. 
 
aga
 

Dodaj komentarz