Rozmowy na lotnisku
Wyznaczony na 17 lutego przez Solidarność z Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach termin negocjacji płacowych z pracodawcą został przesunięty na wniosek zarządu spółki na 21 lutego. – Zgodziliśmy się na przesunięcie terminu w geście dobrej woli, ale jest to termin ostateczny – podkreśla Sebastian Kołodziej, przewodniczący zakładowej Solidarności.
Związkowcy zapowiadają, że jeśli do rozmów nie dojdzie, rozpoczną przygotowania do przeprowadzenia strajku ostrzegawczego. – Strajk to jest ostateczność, ale jeśli próby polubownego rozstrzygnięcia sporu nie przyniosą rezultatu, to nie będziemy mieli innego wyjścia – dodaje Kołodziej.
– Wiemy, że pracodawca poważnie bierze pod uwagę możliwość strajku. Kierownictwo zaczęło przeprowadzać rozmowy z pracownikami obsługi naziemnej. Ostrzega, że skutkiem udziału w ewentualnym strajku może być wypowiedzenie im umowy o pracę na czas określony – mówi przewodniczący zakładowej Solidarności. Związkowcy otrzymali też informację, że brygada sprzątaczek samolotowych, z których większość należy do Solidarności, ma zostać rozdzielona do innych brygad. – Wyraźnie oznajmiono im, że ich rozdział nastąpi ze względu na członkostwo w Solidarności. W naszej ocenie w ten sposób zarząd próbuje rozbić jedność związkową. Jeśli zastrajkują dwie pracownice, to i tak cztery pozostałe będą sprzątać samoloty – wyjaśnia Sebastian Kołodziej.
Walka o podwyżki dla pracowników obsługi naziemnej lotniska trwa od początku roku. Zarząd spółki, odwołując się do jej sytuacji ekonomicznej, lecz nie określając, czy jest ona dobra czy zła, odrzucił wszystkie postulaty płacowe, w których związkowcy z Solidarności zażądali podwyżek wynagrodzeń dla obsługi naziemnej lotniska. W odpowiedzi Solidarność, chcąc zapoznać się z kondycją finansową portu w Pyrzowicach, złożyła wniosek do pracodawcy o udostępnienie dokumentacji finansowej za ubiegły rok i zestawienia kosztów zarządu za analogiczny okres.
– Tak jak się spodziewałem, nasz wniosek spotkał się z odmową. Zarząd zapewnia, że udostępni nam dokumentację po zatwierdzeniu bilansu za ubiegły rok. To może nastąpić dopiero w maju. Dla nas to zdecydowanie za późno. Sądzę, że jeżeli rzeczywiście sytuacja ekonomiczna lotniska byłaby marna, to dyrektor finansowy mógłby mi to bez problemu udowodnić – mówi Sebastian Kołodziej.
Oprócz podwyżek płac dla obsługi naziemnej Solidarność domaga się również realizacji ustnie złożonej przez pracodawcę obietnicy o wypłacie dodatków płacowych dla brygadzistów niższego szczebla. Wynagrodzenia obsługi naziemnej lotniska kształtują się na poziomie 1,7 tys. zł brutto.