Solidar Śląsko Dąbrow

Rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych

21 postulatów Sierpnia 1980 roku zyska prawdziwą wartość dopiero wówczas, gdy będzie w pełni realizowane – mówił przewodniczący Solidarności Piotr Duda podczas obchodów 31. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.

Uroczystości rozpoczęły się rano w Gdyni. Szef KK Piotr Duda i jego zastępcy Bogdan Biś i Tadeusz Majchrowicz złożyli kwiaty pod Pomnikiem Ofiar Grudnia 70 w Gdyni. Na kładce prowadzącej nad przystankiem szybkiej kolei miejskiej Gdynia – Stocznia, gdzie 17 grudnia 1970 roku padły strzały skierowane do idących na wezwanie władz do pracy robotników, odsłonięto wystawy prezentujące udział miasta Gdynia na drodze do niepodległości: „Grudzień 1970 w Gdyni” oraz „Solidarna Gdynia 1980”.

Przed południem na Placu Solidarności kwiaty złożyli: były prezydent Lech Wałęsa, pracownicy Stoczni Gdańskiej razem z dyrekcją oraz prezydent Bronisław Komorowski razem z przedstawicielami sygnatariuszy Porozumień Sierpniowych. Prezydentowi przed pomnikiem Poległych Stoczniowców i bramą Stoczni Gdańskiej towarzyszyli członkowie prezydium Komisji Krajowej NSZZ Solidarność z przewodniczącym Piotrem Dudą.

Popołudniową część obchodów rozpoczęła msza św. w kościele pw. św. Brygidy. W homilii metropolita gdański Sławoj Leszek Głódź powiedział, że wspólnota ludzka, która przez lata zbierała się pod sztandarami Solidarności, przetrwała. – Niektórzy, którzy przed laty tworzyli tę wspólnotę, wybrali inną drogę. Ktoś z nich przepraszał za Solidarność, ktoś przekonywał, że Solidarność to już zapisana karta, ktoś inny mówił, że to związek kombatantów. Inni mówili, że nadchodzi zmierzch czasów związków zawodowych. A jeszcze inni, że stanowią hamulec gospodarki i nie pojmują zasad i filozofii wolnego rynku, bez ich pośrednictwa można ułożyć relację pomiędzy pracodawcą a pracownikami, a wy ludzie Solidarności naszego czasu mówicie co innego. Mówicie o waszych zadaniach i obowiązkach, których nie umniejszyło to, że wasze działanie ma miejsce w wolnej Polsce – mówił arcybiskup.
 
– Polska nie jest własnością zwycięskich ugrupowań politycznych. Jest domem całej wspólnoty narodu. Wobec niego służebną rolę powinna sprawować polityczna władza. Polityka jest kwestą moralności, jest przestrzenią wielkiej odpowiedzialności za dobro wspólne – przypominał metropolita.
 
W swoim wystąpieniu pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców Piotr Duda oddawał honor uczestnikom wydarzeń sprzed 31 lat. – Ci, którzy postanowili postawić Stocznie Gdańską w strajk, i ci którzy te strajki prowadzili, są wspaniałymi bohaterami. Bo przecież mieli w głowie to, co stało się w 1970 r w Gdańsku i Gdyni i 1976 roku w Radomiu i Ursusie. Tak władza tłumiła strajki robotników, ale oni się nie zawahali i dzięki swej determinacji doprowadzili do podpisania 21 postulatów.
 
Przewodniczący Solidarności zaznaczył, że wciąż żyjemy w kraju, w którym miliony Polaków żyje w ubóstwie i bezrobociu. – Tamte 21 postulatów jasno wskazywało, w jakim kierunku ma iść Polska. Jednym z głównych postulatów był postulat wolnych związków zawodowych, niezależnych od partii i pracodawców. Po 31 latach skarżymy się do międzynarodowych organizacji na to, że biernie przygląda się temu jak wyrzuca się ludzi za to, że zakłada się wolne związki zawodowe. 21 postulatów – dziedzictwo narodowe, będące na liście UNESCO, zyskają prawdziwą wartość dopiero wtedy, kiedy będą w pełni realizowane – podkreślił Piotr Duda.

Obchody zakończyło otwarcie wystawy upamiętniającej 30. rocznicę I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ Solidarność. Obecny na otwarciu ekspozycji prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński powiedział, że ten Zjazd był „parlamentem wolnej Polski w zniewolonym kraju”. – W zniewolonym kraju było miejsce, w którym kilkuset delegatów reprezentujących nie tylko 10 milionów członków Solidarności, ale tak naprawdę większość społeczeństwa, obradowało nad przyszłością Polski.

źródło: Dział Informacji KK
 
 

Dodaj komentarz