Solidar Śląsko Dąbrow

Ratujemy ludzkie życie

1 sierpnia rozpoczął się Miesiąc Honorowego Krwiodawstwa NSZZ Solidarność. W wakacje wzrasta liczba wypadków, rośnie zapotrzebowanie na krew, a liczba krwiodawców maleje.

Akcje honorowego krwiodawstwa w Solidarności prowadzone są od 2006 roku. W ten sposób związkowcy wypełniają przesłanie błogosławionego Jana Pawła II zawarty w słowach: „Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi”.
 – To wspaniały pomnik Ojca Świętego i praktyczna realizacja Jego nauki – napisał przewodniczący Komisji Krajowej Piotr Duda w apelu do członków i sympatyków NSZZ Solidarność o honorowe oddawanie krwi.

Wakacje to ciężki okres

Latem zapasy banków krwi są dramatycznie niskie, a jej wydawanie często ograniczane jest do przypadków bezpośredniego zagrożenia życia. – Wakacje to szczególnie ciężki okres. Wzrasta liczba wypadków, rośnie zapotrzebowanie na krew, a krwiodawców w tym czasie jest niewielu. Codziennie do oddania krwi powinno zgłosić się około 400-500 osób. Wtedy nie narzekalibyśmy na jej brak. W lecie najbardziej potrzebne są rzadkie minusowe grupy krwi, które niejednokrotnie musimy sprowadzać z sąsiednich centrów krwiodawstwa – mówi Aleksandra Dylong, kierownik Działu Organizacyjnego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach. Każdego roku krew przetaczana jest ponad 2 mln pacjentów. Dr Robert Wilk, lekarz z oddziału ortopedycznego Szpitala Klinicznego w Katowicach-Ochojcu informuje, że przeprowadzenie jednej poważnej operacji wymaga zabezpieczenia, co najmniej dwóch jednostek koncentratu krwinek czerwonych. – Jedną jednostkę wytwarza się z jednego litra krwi pełnej. To bardzo dużo zważywszy, że potrzebne są czyjeś chęci, by ten litr krwi ofiarować. Gdy brak jest odpowiedniej grupy, to należy wstrzymać zabieg. Bo jeśli nie ma zabezpieczenia w krew, to po operacji może wystąpić wysokie ryzyko powikłań – wyjaśnia dr Wilk.

Krwiodawców nigdy za wielu

Pracownicy RCKiK w Katowicach są przekonani, że świetnym sposobem na pozyskiwanie krwi jest propagowanie idei honorowego krwiodawstwa m.in. przez samorządy oraz w mediach. – To bardzo cenna pomoc. Ludzie uświadamiają sobie, że czekamy na krew. Wtedy też zgłasza się do nas zdecydowanie więcej dawców. Przez cały czas nieocenioną pomoc niosą nam kluby honorowych dawców krwi – mówi Aleksandra Dylong. Co roku w Polsce nawet 500 tys. osób oddaje krew. Honorowi krwiodawcy czynią to kilkakrotnie. Niezawodni w oddawaniu krwi są m.in. górnicy z Zakładu Górniczego Sobieski w Jaworznie. Dzielą się nią od 4 lat, ale dopiero w marcu z inicjatywy zakładowej Solidarności, w kopalni rozpoczął działalność Klub Honorowych Krwiodawców. Teraz zbiórki krwi górnicy organizują cyklicznie, co dwa miesiące. – Ich rezultaty przerastają nasze oczekiwania. Tylko podczas lipcowej akcji udało nam się zebrać 34,650 l krwi. To ogromny sukces wszystkich naszych krwiodawców. Do udziału w zbiórkach krwi górników nie trzeba zachęcać. Z każdą akcją pozyskujemy nowych członków. Są świadomi, że pracują w ciągłym zagrożeniu, że oni kiedyś również mogą tej krwi potrzebować – mówi Dariusz Piechowicz, prezes klubu i związkowiec z Solidarności z ZG Sobieski. Każdego roku sześć zbiórek krwi organizuje też Klub Honorowych Dawców Krwi im. dr Adama Bilika przy Arcelor Mittal Poland w Dąbrowie Górniczej. W ciągu 37-letniej działalności członkowie klubu oddali 7,5 tys. litrów. – Jesteśmy bardzo systematyczni. Prowadzimy też akcje uświadamiające, dzięki którym pozyskujemnowych członków. Mamy świadomość, że krwiodawców nigdy za wielu – mówi Adam Okoń, prezes dąbrowskiego klubu, którego działalność wspierają głównie zakładowe organizacje związkowe oraz kierownictwo huty. – To dzięki ich pomocy finansowej osoby oddające krew otrzymują m.in. prowiant i czekolady – informuje Okoń.

Gdzie można oddać krew?

W regionalnych centrach krwiodawstwa i krwiolecznictwa. Jednorazowo – 450 ml. Mężczyźni nie częściej, niż co 8 tygodni, a kobiety co 12 tygodni. Krew mogą oddawać zdrowe osoby w wieku od 18 do 65 lat, ważące min. 50 kg. Wcześniej należy zjeść lekki posiłek i zadbać o odpowiednie nawodnienie. Krwiodawcy zobowiązani są do wylegitymowania się dokumentem tożsamości ze zdjęciem. Dzień oddawania krwi jest wolny od nauki lub pracy. – Oddanie krwi trwa od 5 do 10 minut. Wcześniej należy wypełnić ankietę, oddać próbki krwi do badania i udzielić lekarzowi krótkiego wywiadu medycznego. Oddanie krwi, to też okazja do wykonania sobie podstawowych badań wirusologicznych – mówi Aleksandra Dylong. Dr Robert Wilk podkreśla, że do tego by zostać honorowym krwiodawcą, wystarczą zdrowie i dobre chęci. – Krew jest niezastąpiona. Gdy jej brakuje, to nie pomogą umiejętności lekarzy i nowoczesny sprzęt. Bez niej bylibyśmy bezradni, zwłaszcza przy poważnych urazach skutkujących dużą utratą krwi. Tu nie wystarczą krwiozastępcze płyny. One uzupełniają ilość krwi, a nie jej jakość – mówi dr Wilk.

Dodaj komentarz