Radni znów przegłosowali uchwałę o połączeniu chorzowskich szpitali


Nie milknie spór wokół łączenia chorzowskich szpitali. 11 kwietnia Rada Miasta przegłosowała kolejną uchwałę dotyczącą fuzji Chorzowskiego Centrum Pediatrii i Onkolgii im. dr. Hankego z Zespołem Szpitali Miejskich. Połączeniu sprzeciwiają się pracownicy Centrum.
– Rada Miasta Chorzowa zdecydowała o likwidacji Centrum i skreśleniu go z Krajowego Rejestru Sądowego oraz o wchłonięciu zasobów ChCPiO przez Zespół Szpitali Miejskich. W głosowaniu uczestniczyło 22 radnych. Za przyjęciem uchwały w tej sprawie opowiedziało się 13 osób, 8 radnych było przeciwnych, jeden wstrzymał się od głosu – mówi Katarzyna Kubica z Solidarności Centrum.
Głosowanie chorzowskich radnych znów wzbudziło ogromne emocje. Podczas posiedzenia Rady Miasta pracownikom Centrum nie pozwolono zabrać głosu i przedstawić swoich argumentów. – Taki wniosek złożyliśmy, ale nie został uwzględniony. Dodatkowo przed głosowaniem radni zostali wprowadzeni w błąd przez przedstawicieli komisji integracyjnej, zajmującej się połączeniem szpitali. Zapewniono ich, że wszyscy pracownicy ChCPiO przejdą do Zespołu Szpitali Miejskich na podstawie art. 23′ Kodeksu pracy, czyli z zachowaniem dotychczasowych warunków pracy i płacy – mówi.
Zaznacza, że nie jest to prawda, ponieważ do tej pory władze miasta nie przedstawiły pisemnych gwarancji zatrudnienia dla pracowników Centrum. – Padły jedynie ustne zapewnienia, ale one dotyczyły tylko pracowników zatrudnionych na podstawie umów o pracę, z pominięciem osób pracujących na kontraktach – dodaje Katarzyna Kubica. Podkreśla, że Solidarność z ChCPiO przygotowała własny projekt osłon socjalnych dla pracowników placówki, ale nie został on podpisany przez prezydenta Chorzowa Andrzeja Kotalę.
Niepewność o miejsca pracy to tylko jeden z powodów, dla którego pracownicy Centrum sprzeciwiają się połączeniu tej placówki z Zespołem Szpitali Miejskich. – Obawiamy się, że Centrum straci swoje znacznie, wstrzymane zostaną projekty, które miały pomóc w rozwoju placówki. W tej chwili leczymy dzieci nie tylko z województwa śląskiego, ale także z innych regionów i cieszymy się dobrą opinią. Nie chcielibyśmy stracić marki wypracowanej w ciągu wielu lat – dodaje Katarzyna Kubica.
Podkreśla, że Centrum znajduje się w dobrej kondycji finansowej, z roku na rok przynosi zyski, mimo niewielkich dotacji ze strony miasta. – Jedynym celem tej fuzji jest poprawienie sytuacji finansowej Zespołu Szpitali Miejskich – mówi.
Pracownicy Chorzowskiego Centrum Pediatrii i Onkologii mają żal do władz miasta o to, że nie doprowadziły do rzetelnej dyskusji dotyczącej połączenia. – Nasze argumenty w ogóle nie są brane pod uwagę. Mimo próśb, nie przedstawiono nam symulacji finansowej dotyczącej funkcjonowania nowego podmiotu – podkreśla Katarzyna Kubica.
11 kwietnia podczas posiedzenia Rady Miasta Chorzowa przegłosowano także statut organizacyjny placówki, która powstanie po połączeniu szpitali. Jak informuje Katarzyna Kubica, dokument ten nie został przedstawiony organizacjom związkowym do konsultacji.
Spór wokół łączenia chorzowskich szpitali trwa od wielu miesięcy. Pierwszą uchwałę w sprawie fuzji Rada Miasta Chorzowa przyjęła 2 lutego. Miesiąc później wojewoda śląski Jarosław Wieczorek uchylił tę uchwałę ze względu na niedochowanie terminu konsultacji społecznych. Spodziewajac się takiej decyzji wojewody, chorzowscy radni przygotowali nowy projekt.
aga
źródło foto:commons.wikimedia.com/PetrusSilesius
źródło foto:commons.wikimedia.com/PetrusSilesius