Solidar Śląsko Dąbrow

Pyrzowickie lotnisko nie uniknie redukcji etatów

Międzynarodowy Port Lotniczy Katowice w Pyrzowicach coraz dotkliwiej odczuwa skutki pandemii Covid-19. Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze, spółka zarządzająca lotniskiem, zapowiedziała redukcje zatrudnienia o 35 osób. Jednak, jeśli kryzys jeszcze się pogłębi, zwolnienia mogą być większe. 
 
Informacje dotyczące trudnej sytuacji portu, zarząd GTL przekazał związkom pod koniec października. Redukcja zatrudnienia zostanie rozłożona w czasie i potrwa do końca przyszłego roku. W pierwszej kolejności zwolnieni zostaną emeryci oraz osoby, które nabędą uprawnienia emerytalne. Planowane jest także nieprzedłużanie umów terminowych. – W tej ostatniej grupie znajduje się ok. 25 osób, są to zarówno pracownicy administracji i obsługi lotniskowej, jak i służby ochrony lotniska. Taka redukcja zatrudnienia jest brana pod uwagę tylko pod warunkiem, że sytuacja nie będzie uległa dalszemu pogorszeniu, a lotnisko w przyszłym roku obsłuży 3 mln pasażerów. Jeśli sytuacja się pogorszy, zwolnienia mogą być większe – mówi Arkadiusz Derebisz, przewodniczący „Solidarności” w GTL. Dla porównania, w zeszłym roku lotnisko obsłużyło 4,8 mln podróżnych.
 
Pyrzowickie lotnisko dotkliwie odczuwa skutki pandemii COVID-19. Tylko w pierwszym półroczu tego roku port w Pyrzowicach obsłużył o 1,37 mln osób mniej niż w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2019 roku. To oznacza spadek o blisko 70 proc. Dramatyczna sytuacja miała miejsce od 15 marca do 17 czerwca, kiedy loty pasażerskie zostały wstrzymane. – Ruch pasażerski w dalszym ciągu jest mocno ograniczony. Samym cargo nie nadrobimy strat, a na tę chwilę nikt nie jest w stanie przewidzieć, co przyniosą kolejne miesiące  – zaznacza szef „S” w GTL. 
 
Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze S.A zatrudnia 435 osób. Są to pracownicy administracji, obsługi lotniskowej oraz służby ochrony lotniska. 
 
ak
źródło foto:commons.wikimedia.org/Filips3/CC BY 4.0
 

Dodaj komentarz