Solidar Śląsko Dąbrow

Przeciwko likwidacji oddziału

Radni Dąbrowy Górniczej podjęli w poniedziałek decyzję o likwidacji oddziału kardiologicznego w miejscowym Szpitalu Specjalistycznym. Oddział wraz kontraktem ma zostać sprzedany podmiotowi zewnętrznemu. Mimo apeli Solidarności i pozostałych związków zawodowych działających w placówce w uchwale nie znalazł się zapis dotyczący paktu gwarancji pracowniczych dla osób zatrudnionych w tym oddziale.

– Problem dotyczy kilkudziesięciu pracowników – lekarzy, pielęgniarek i rejestratorek. Zgodnie z uchwałą mają zostać przejęci przez nowy podmiot na zasadzie art. 231 Kodeksu pracy. Obawiamy się, że skończy się to tak, jak w przypadku salowych z naszego szpitala. Z nowym pracodawcą nie można było dojść do porozumienia w sprawie zatrudnienia salowych na dotychczasowych zasadach. Były pikiety, wielotygodniowy protest okupacyjny i procesy przed sądem pracy. Te procesy trwają do dziś. Nie chcieliśmy powtórki tego scenariusza, ale większość radnych, jak widać, nie przejmuje się losami pracowników oddziału kardiologicznego – mówi Elżbieta Żuchowicz, przewodnicząca Solidarności w dąbrowskim Szpitalu Specjalistycznym.
 
Jak podkreśla Żuchowicz, proces likwidacji oddziału przebiega w przyspieszonym trybie. – 30 sierpnia Rada Społeczna szpitala przyjęła projekt uchwały o likwidacji oddziału. Na początku września został on zaakceptowany przez Komisję Zdrowia  Rady Miasta i teraz projekt trafił pod głosowanie radnych. Mimo sprzeciwu związków zawodowych zapadł decyzja o likwidacji. 12 radnych głosowało za likwidacją oddziału, aż 8 wstrzymało się od głosu, a 4 było przeciwko – relacjonuje przewodnicząca Solidarności w dąbrowskim szpitalu.

Jak dodaje Żuchowicz, decyzja o likwidacji oddziału kardiologicznego jest dla pracowników niezrozumiała, ponieważ przynosił on zyski. – Tracą na tym pracownicy i traci na tym cały szpital – ocenia przewodnicząca zakładowej Solidarności.

 

Dodaj komentarz