Solidar Śląsko Dąbrow

Przebywanie w pracy po spożyciu alkoholu

Stan faktyczny:
Pracodawca rozwiązał z pracownikiem umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia, wskazując jako przyczynę rozwiązania przebywanie w pracy w stanie nietrzeźwości, co wykazało badanie na alkomacie. Następnego dnia lekarz stwierdził u pracownika stan chorobowy wywołany chorobą alkoholową. Pracownik zapytuje czy zasadne było rozwiązanie przez pracodawcę stosunku pracy w trybie art. 52 § 1 pkt.1 Kodeksu pracy.

Rozwiązanie casusu:
Warunkiem rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 52 § 1 Kodeksu pracy jest wina pracownika, rozumiana jako wina umyślna lub rażące niedbalstwo. Do takiego wniosku prowadzi konstrukcja przepisu, według której, przyczyną rozwiązania umowy o pracę w tym trybie może być tylko „ciężkie” naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych.

W nauce prawa przyjmuje się, że na pojęcie winy składają się dwa elementy: świadomość i wola. Jeżeli sprawca czynu ma świadomość bezprawności czynu oraz gdy chce go popełnić i popełnia, działa z winy umyślnej. Zatem pracodawca mógłby rozwiązać z pracownikiem umowę o pracę z tak rozumianej jego winy, gdyby były podstawy do przyjęcia, że w dniu zdarzenia miał on zdolność rozumienia istoty swojego postępowania i pokierowania nim. Stanowisko pracodawcy byłoby zasadne, gdyby postępowaniu pracownika, polegającemu na przebywaniu w miejscu pracy w stanie po spożyciu alkoholu, można było przypisać winę.

Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie potwierdził powyższy pogląd stwierdzając, że „stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości pracownika dotkniętego przewlekłą psychozą alkoholową nie stanowi dostatecznej podstawy do przypisania mu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2000r. I PKN 76/00).

Ponadto Sąd Najwyższy podkreślił, że nie jest w tym przypadku naruszany art. 8 Kodeksu pracy wskutek tego, że jakoby został objęty ochroną prawną pracownik, który swoim postępowaniem naruszył zasady współżycia społecznego. Należy uznać bowiem, że zachowanie pracownika, polegające na naruszeniu podstawowych obowiązków pracowniczych, nie było przez niego zawinione, wobec czego nie mogło być też oceniane z punktu widzenia zasad współżycia społecznego z niekorzystnym dla niego skutkiem.

Piotr Kisiel, prawnik Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność

Dodaj komentarz