Premierowi wdzięczny Naród
Katowice hucznie przywitały pomnik „Złotego Donka”. Akademię ku czci premiera zaszczycili swą obecnością regionalni liderzy partii rządzącej i członkowie rządu.
Pomnik przyjechał do Katowic w „Tuskobusie” bez plandeki, aby premier mógł się ukazać w całej krasie mieszkańcom regionu. „Złoty Donek” był bardzo gorąco witany przez rozentuzjazmowany tłum kierowców, stojących w korkach przed katowickim Rondem, dlatego nie poprzestał na jednej rundzie honorowej wokół ronda, ale bisował. Wśród owacji wzmocnionych powitalnymi klaksonami dotarł na katowicką aleję gwiazd, czyli ulicę Stawową, gdzie wdzięczni wyborcy zorganizowali akademią ku jego czci.
Pomnik stanął u zbiegu ulic Stawowej i Mickiewicza, a wokół niego ustawiono pięć pomników symbolizujących wspaniałe osiągnięcia obecnej władzy – pomnik Kolei Śląskich, pomnik remontu Stadionu Śląskiego, pomnik budowy wiaduktu w Mszanie, pomnik pustych portfeli i pomnik kolejki do lekarza specjalisty.
Happening nawiązywał do poetyki peerelowskiej akademii „ku czci”, a jako że 7 listopada mija rocznica wybuchu rewolucji październikowej, to właśnie do tego typu uroczystości nawiązali organizatorzy wizyty premiera. Deklamowano wiersze rewolucyjne, m. in. słynny utwór „Już z Platformy wystrzał padł” . Uczestnicy wsłuchiwali się też w nieśmiertelne frazy wiersza Majakowskiego; „Mówimy – Donald, a w domyśle – partia, mówimy – partia, a w domyśle – Tusk”.
Zabrzmiała też m. in. „Międzynarodówka” oraz hymny: „Donald marzi” i” Dziękujemy ci, Platformo”.
Akademię zaszczycili swą obecnością towarzysze premiera, współtwórcy pomników rządów Platformy Obywatelskiej z w regionie i w kraju – minister edukacji Krystyna Szumilas, szef regionalnych władz Partii i wiceminister górnictwa Tomasz Tomczykiewicz, maestro kolejnictwa śląskiego Adam Matusiewicz, minister od portfeli, czyli Jacek Rostowski oraz minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Przybyli na szczudłach, aby móc swobodnie spoglądać na ludzi z wysoka. Żeby jednak wyborcy mogli ich dojrzeć, swoje wizerunki umieścili poniżej pleców. Podczas akademii zostali za swe ogromne zasługi odznaczeni wysokimi orderami z kartofla. Nie zabrakło oczywiści czerwonych goździków dla odznaczonych i dodatkowe obowiązkowej pary rajstop dla pani minister.
W czasie uroczystości zorganizowano konkursy dla ludu, m.in. na najpiękniejszy ukłon dla premiera czy najwspanialszy wiersz o Najdroższym Przywódcy. Laureaci konkursów byli obdarowywani „Kartką na zdrowie”, czyli bonem reglamentacyjnym skracającym czas oczekiwania na dostęp do lekarzy specjalistów.
Finałem uroczystości był wspólna sesja zdjęciowa uczestników akademii z pomnikiem „Złotego Donka” i z jego towarzyszami na szczudłach.