Solidar Śląsko Dąbrow

Pracownicy sądów zaostrzą protesty

– Resort nie ma dla nas żadnych konkretnych propozycji. Jesteśmy zmuszeni do zaostrzenia  akcji protestacyjnej – powiedziała Edyta Odyjas przewodnicząca Solidarności pracowników sądownictwa po spotkaniu z przedstawicielami kierownictwa ministerstwa sprawiedliwości. Tematem rozmów były m.in. waloryzacja zamrożonych od lat wynagrodzeń oraz usunięcie dysproporcji płacowych w sądach.
 
– Na propozycję, aby ustanowić minimalne wynagrodzenie w jednostkach wymiaru sprawiedliwości na poziomie 2 tys zł brutto, odpowiedziano nam, że oprócz kwoty wyjściowej 1680 zł brutto, czyli ustawowej płacy minimalnej, resort nie ma nic do zaoferowania. To najlepiej oddaje przebieg całego spotkania. Po raz kolejny usłyszeliśmy, że ministerstwo nie ma na nic środków i nic nie może zrobić – mówi przewodnicząca.
 
5 marca w Łodzi rozpocznie się zjazd Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność pracowników sądownictwa. Podczas obrad związkowcy mają podjąć decyzję o formie i dacie kolejnych ogólnopolskich protestów. – Będą to akcje prowadzone zarówno w sądach w całej Polsce, jak i przed siedzibą Ministerstwa Sprawiedliwości – zaznacza Edyta Odyjas.
 
Sądownicza Solidarność zapowiada również rozpoczęcie prac nad projektem ponadzakładowego układu zbiorowego pracy w sądach. Jak tłumaczy Waldemar Urbanowicz wiceprzewodniczący sądowniczej„S”, PUZP pozwoliłby w sposób systemowy rozwiązać wiele problemów, pracowników sądownictwa, które dzisiaj muszą być regulowane za pomocą ustaw bądź rozporządzeń wykonawczych. – W przypadku pracowników sądownictwa taki układ może zawrzeć z organizacjami związkowymi wyłącznie Minister Sprawiedliwości. Gdy zgłosimy w ministerstwie chęć rozpoczęcia pracy nad PUZP pan minister będzie zobligowany do prowadzenia negocjacji, czy chociażby udostępnienia nam dokumentów, o które zawnioskujemy – podkreśla Waldemar Urabanowicz, wiceprzewodniczący sądowniczej „S”.
 
W styczniu pracownicy sądów rozpoczęli akcję „Zrzuta” polegającą na wysyłaniu na adres szefa resortu sprawiedliwości jednogroszówek. Happening stanowi kolejny etap ogólnopolskich protestów sądowniczej „S”. W grudniu ubiegłego roku urzędnicy sądowi wysyłali do ministerstwa ponad 2 tys. pasków ze swoimi wynagrodzeniami, we wrześniu przed siedzibą resortu przez trzy dni stało namiotowe miasteczko. Solidarność złożyła również skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie prawa strajku pracownikach sądownictwa. Dzisiaj nie mogą oni stosować tej formy protestu. Zdaniem związkowców zakaz ten jest nieuzasadniony.  

Dodaj komentarz