Solidar Śląsko Dąbrow

Poważne zagrożenie dla hutnictwa

Pakiet klimatyczny i jego konsekwencje dla polskiego hutnictwa były jednym z głównych tematów Walnego Zebrania Delegatów MOZ NSZZ Solidarność ArcelorMittal Poland, które odbyło się 25 marca w Katowicach. 

– Nie dalej jak 2 tygodnie temu, uczestniczyliśmy w spotkaniu połączonych sejmowych komisji gospodarki i środowiska. Usłyszałem od przedstawiciele ArcelorMittal, że jeżeli zasady pakietu klimatycznego, jakie przygotowuje UE, będą wprowadzane od 2013 r., to istnieje duże ryzyko, że produkcja hutnicza zostanie przeniesiona do krajów spoza UE, które nie będą objęte pakietem – powiedział Dominik Kolorz, szef Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności. 

– Już teraz borykamy się z ograniczeniami produkcji. Nasze linie produkcyjne wykorzystują zaledwie w granicach 50 proc. swoich mocy przerobowych. Jeżeli podrożeje energia i zostaną wprowadzone drakońskie ograniczenia w emisji CO2, to tylko w naszym regionie w przemyśle hutniczym pracę może stracić, wg wstępnych szacunków, nawet kilka tys. osób – przestrzegł Jerzy Goiński, przewodniczący Solidarności w Arcelor Mittal Poland.

Zdaniem Dominika Kolorza Śląsk jest regionem najbardziej narażonym na negatywne skutki przyjęcia pakietu klimatycznego –  Przemysł w Polsce jest przemysłem energochłonnym. Pakiet klimatyczny w obecnym kształcie dla przemysłowego regionu, jakim jest Śląsk, oznacza strukturalne bezrobocie. W związku z fatalną postawą polskiego rządu w kwestii negocjacji pakietu klimatycznego, nie pozostaje nam nic innego, jak tylko bardzo stanowczo zaprotestować przeciwko przyjęciu rozwiązań proponowanych przez UE – zapowiedział przewodniczący.

Na bierność polskiego rządu w sprawie zasad pakietu klimatycznego i jego negatywnych konsekwencji dla polskiej gospodarki zwrócił również uwagę Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej. – Solidarność zaproponowała na Komisji Trójstronnej uchwałę, która wzmocniłaby działania rady ministrów w kwestii pakietu klimatycznego na forum europejskim, niestety rząd nie był tym zainteresowany. Niebawem ukaże się raport gospodarczy, który przygotowaliśmy wspólnie z firmą S. Partner, w którym udowadniamy, że bez przemysłu polską gospodarkę czeka katastrofa. Pogląd, że nasza gospodarka może się oprzeć wyłącznie na usługach jest kompletnym nieporozumieniem, jedno utracone miejsce pracy w przemyśle oznacza likwidację kilku miejsc pracy w usługach – przekonywał Piotr Duda.

Według wyliczeń Solidarności, jeśli wejdą w życie przygotowane przez Komisję Europejską zasady przydziału darmowych pozwoleń na emisję dwutlenku węgla w latach 2013-2020, nawet ćwierć miliona Polaków może stracić miejsca pracy. Zagrożenie dotyczy m.in. pracowników hutnictwa, górnictwa, przemysłu stalowego, chemicznego, cementowego czy papierniczego.
 

Dodaj komentarz