Pogrzeb Janiny Stawisińskiej


6 maja w katedrze w Koszalinie odbyła się ceremonia pogrzebowa Janiny Stawisińskiej, mamy Janka Stawisińskiego, jednego z 9 górników, którzy zginęli podczas pacyfikacji kopalni Wujek w grudniu 1981 r. Pani Janina została pochowana na koszalińskim cmentarzu komunalnym w rodzinnym grobowcu, w którym spoczywa jej syn.
W ostatnim pożegnaniu Janiny Stawisińskiej uczestniczyło kilkaset osób, m.in. prezydent Koszalina, przewodnicząca Zarządu Regionu Koszalińskiego „Pobrzeże” oraz związkowcy z koszalińskich zakładów pracy wraz z pocztami sztandarowymi i mieszkańcy miasta.
W uroczystościach wzięli też udział członkowie Społecznego Komitetu Pamięci Górników KWK Wujek Poległych 16.12.1981 oraz związkowcy z kopalnianej Solidarności. Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył proboszcz parafii katedralnej ks. Antoni Tofil.
– To była bardzo smutna i podniosła uroczystość. W homilii ks. Antoni Tofil podkreślił, że Janina Stawisińska była symbolem matki walczącej o to, by ukarać winnych, nie tylko śmierci syna, ale wszystkich górników, którzy zginęli w kopalni Wujek – mówi Andrzej Grolik, przewodniczący Solidarności w kopalni Wujek.