Solidar Śląsko Dąbrow

Podwyższenie wieku to droga donikąd

Wniosek o zwołanie referendum  w sprawie wieku emerytalnego poparło ponad 2 miliony Polaków. Leży dziś na Państwu wielka odpowiedzialność, żeby tego wielkiego kapitału społecznego nie zmarnować – powiedział w Sejmie Piotr Duda, podczas prezentacji uzasadnienia wniosku o przeprowadzenie referendum emerytalnego.

– Samo wydłużenie wieku emerytalnego to droga na skróty, droga donikąd. To od was zależy, czy rząd wybierze tę drogę ,czy zmusicie rządzących do rzeczywistych i efektywnych działań – powiedział szef Komisji Krajowej, apelując do posłów o poparcie wniosku o referendum.

W trakcie swojego przemówienia Piotr Duda przedstawił zastrzeżenia wobec rządowego projektu wydłużenia i zrównania wieku emerytalnego oraz przedstawił pomysły Solidarności mające doprowadzić do poprawy kondycji systemu emerytalnego. Przewodniczący podkreślił, że rząd zamierza z jednej strony mechanicznie wydłużyć wiek emerytalny, a z drugiej konserwuje obecny nielogiczny i niesprawiedliwy system różnego obciążenia składką ubezpieczonych, który  powinien być podporządkowany zasadzie: równa składka od równego dochodu, niezależnie od jego źródła. –  Wprowadzenie tej zasady zlikwidowałoby  wiele  szkodliwych dla systemu ubezpieczeń mechanizmów, jak choćby ten zgodnie, z którym od dochodów powyżej 2,5 średniej krajowej miesięcznie nie płaci się składki ZUS. – powiedział Piotr Duda.

Zdaniem przewodniczącego do poprawy sytuacji finansowej systemu emerytalnego należy dążyć w pierwszej kolejności poprzez działania mające na celu zwiększenia jego przychodów. Należałoby przede wszystkim zlikwidować negatywne zjawiska na rynku pracy wpływające na niski poziom przychodów systemu ze składek takie, jak rosnący odsetek osób świadczących pracę w ramach tzw. samozatrudnienia oraz na podstawie umów cywilnoprawnych, czy też zatrudnianych na czarno. – Skuteczna polityka państwa zmierzająca do wyeliminowania tych patologii powinna przyczynić się do poprawy sytuacji finansowej funduszu emerytalnego w większym stopniu, niż wynika to z projektowanego wydłużenia wieku emerytalnego, a co najważniejsze odmiennie od projektu nie pogorszy, a poprawi sytuację finansową funduszu rentowego oraz Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia – podkreślił Duda.

Jednocześnie przewodniczący podkreślił, że proponowane przez rząd zmiany, mają być wprowadzone zanim jeszcze na dobre możemy zaobserwować efekty poprzedniej reformy emerytalnej z 1999 roku. – W obowiązującej obecnie formule zdefiniowanej składki wpisane są ekonomiczne zachęty do przedłużania momentu przejścia na emeryturę. Co niezwykle ważne, w trakcie debaty nad założeniami ustawy zmniejszającej wysokość składki na ubezpieczenie emerytalne przekazywanej do OFE, jak i później, przedstawiciele najwyższych władz państwowych wielokrotnie deklarowali, że nie są zwolennikami podnoszenia wieku emerytalnego. Dziś pewnie nie chcą o tych obietnicach pamiętać – zaznaczył szef Komisji Krajowej.

Piotr Duda stwierdził również, że nie jest prawdą, iż podwyższenie wieku emerytalnego w Polsce jest niezbędne z uwagi na to, że tego typu działania podjęte zostały już w większości państw europejskich, a na na równie radykalne zmiany zdecydowały się do tej pory w Europie wyłącznie te państwa, które wcześniej nie zreformowały systemu emerytalnego. – Dyskusja na temat tak drastycznego podwyższenia wieku emerytalnego, jak proponuje rząd jest możliwa w państwach o ustabilizowanej sytuacji na rynku pracy, posiadających efektywny system publicznej opieki zdrowotnej  – powiedział przewodniczący.

W swoim przemówieniu Piotr Duda wskazał również na bardzo trudną sytuację na rynku pracy starszych pracowników, rekordowy poziom bezrobocia wśród tej grupy wiekowej, fiasko dotychczasowych programów aktywizacji zawodowej grupy 50+ oraz drastycznie odbiegający od państw zachodnich poziom opieki zdrowotnej nad starszymi pracownikami w naszym kraju. Jego zdaniem sytuacji polskiego systemu emerytalnego nie da się poprawić bez skutecznej polityki prorodzinnej. – Tak drastycznie niskiego poziomu dzietności nie da się wytłumaczyć ogólnoświatowym trendem starzenia się społeczeństwa. W tym roku Polska spadnie z 207 na 209 miejsce wśród 220 krajów świata ujętych w statystykach dzietności – powiedział przewodniczący KK NSZZ „S”.

Duda wytknął również politykom PO, że przed ostatnimi wyborami nie wspominali o planach podwyższenia wieku emerytalnego, a wręcz przeciwnie zapewniali, że jest ono niepotrzebne. Odniósł się również do zawartego wczoraj między PO i PSL porozumienia, w sprawie zmian w emeryturach. – Panowie premierzy nie myślcie, że wasza gra obliczona na podnoszenie napięcia zmyli Polaków. Marne cząstkowe emerytury nie zastąpią realnych działań. Te cząstkowe emerytury można skwitować jednym zdaniem. Teraz proponuje się nam: albo pracować do śmierci, albo szybciej umrzeć z głodu – podsumował swoje wystąpienie w sejmie szef „S”.

Dodaj komentarz