Solidar Śląsko Dąbrow

Ostatnia droga Kazimierza Świtonia

Kilkaset osób wzięło udział w uroczystościach pogrzebowych Kazimierza Świtonia, działacza opozycyjnego, twórcy pierwszych wolnych związków zawodowych i zasłużonego działacza Solidarności. Kazimierz Świtoń został pochowany 8 grudnia na cmentarzu parafialnym w Katowicach-Bogucicach.

W uroczystościach uczestniczyli m.in. przedstawiciele środowisk opozycyjnych z czasów PRL i członkowie NSZZ Solidarność. Komisję Krajową reprezentował wiceprzewodniczący Bogdan Biś, śląsko-dąbrowską Solidarność przewodniczący Dominik Kolorz oraz jego zastępca Piotr Nowak. Byli też przedstawiciele komisji zakładowych wraz z pocztami sztandarowymi i działacze Solidarności z lat 80-tych m.in. z Huty Katowice, kopalni Wujek, służby zdrowia i oświaty.

Msza św. żałobna odprawiona została w kościele pw. św. Szczepana w Katowicach-Bogucicach. Ze świątyni kondukt żałobny przeszedł na pobliski cmentarz, gdzie Kazimierza Świtonia żegnali działacze opozycyjni. Wspominali go jako osobę niezłomną, pełną determinacji, która miała odwagę, by upominać się o prawa robotników.  – Żegnam go w imieniu tych wszystkich, którzy z nim razem walczyli o związki zawodowe, o niepodległość Polski, o przyszłość naszego narodu. Żegnam go wiedząc, iż tak naprawdę powinny być tutaj delegacje urzędu Prezydenta Rzeczpospolitej, Marszałka Sejmu, Premiera Rzeczpospolitej. I przyjdzie taki czas, że nad tym grobem staną i podziękują ci Kazimierzu za wszystko co dla Polski zrobiłeś, bo dobrze zasłużyłeś się Rzeczpospolitej – powiedział nad trumną Kazimierza Świtonia poseł Antoni Macierewicz.

Kazimierz Świtoń urodził się 4 sierpnia 1931 roku. W działalność opozycyjną zaangażował się w 1977 roku. Był współtwórcą Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela na Śląsku. 23 lutego 1978 roku wziął udział w powołaniu pierwszego w Polsce komitetu Wolnych Związków Zawodowych. We wrześniu 1980 roku przystąpił do powstającej Solidarności. Był sekretarzem zarządu Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego NSZZ Solidarność i członkiem zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego związku. W czasie stanu wojennego internowany. W 1983 roku został na krótko aresztowany podzas próby wmurowania tablicy upamiętniającej poległych w trakcie pacyfikacji kopalni Wujek. Pod koniec lat 80-tych ponownie włączył się w działalność związkową, wchodząc w skład władz śląsko-dąbrowskiej Solidarności. Nie dostał się do Sejmu kontraktowego. W wyborach w 1991 roku uzyskał mandat posła na Sejm I kadencji.

W 1990 roku został odznaczony przez prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Zmarł 4 grudnia w Katowicach.

aga

 

Dodaj komentarz