Solidar Śląsko Dąbrow

Opona rozkłada się 100 lat. Nie wyrzucaj jej na śmietnik

Nadejście jesieni to dla kierowców sygnał, że już niebawem będzie trzeba wymienić opony w samochodzie na zimowe. Co kilka sezonów pojawia się konieczność zakupu nowego ogumienia, a wraz z nią problem, co zrobić ze starymi oponami. Niestety, wciąż wiele osób wyrzuca je po prostu na śmietnik, zatruwając środowisko i narażając się na finansowe kary. 
 
Rocznie na świecie produkuje się ponad 20 mln ton opon samochodowych, z czego w Polsce ponad 180 tys. ton. Opony nie są wykonane wyłącznie z gumy. W ich skład wchodzi przeszło 200 materiałów. Mieszanka zawiera szereg groźnych dla środowiska substancji chemicznych, których czas rozkładu to nawet 100 lat.  Dlatego nie tylko trzeba, ale i warto recyklingować zużyte ogumienie. Stare opony znajdują zastosowanie przy produkcji różnego rodzaju elementów gumowych, np. wycieraczek, dywaników samochodowych, uszczelek czy wygłuszeń. Po przetworzeniu są też wykorzystywane jako granulat do produkcji asfaltu, a także komponentów do produkcji nawierzchni boiskowych muraw i ekranów akustycznych. Zużyte opony są również wykorzystywane do produkcji energii cieplnej w specjalistycznych instalacjach wyposażonych w filtry, blokujące emisję trujących substancji do atmosfery. 
 
Jest kilka sposobów na to, jak pozbyć się starych opon zgodnie z obowiązującym prawem i bez szkody dla środowiska. Najwygodniejszy z nich to oczywiście pozostawienie zużytego ogumienia w zakładzie wulkanizacyjnym przy okazji wymiany opon. Choć prawo nie nakłada na tego typu zakłady obowiązku odbierania starych opon od klientów, zdecydowana większość wulkanizatorów oferuje taką możliwość za drobną opłatą lub bezpłatnie. 
 
Jeśli wymieniamy opony samodzielnie, najprościej zawieźć zużyte ogumienie do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami każda gmina ma obowiązek prowadzić tego typu placówkę na swoim terenie. W PSZOK-u możemy całkowicie bezpłatnie zostawić nie tylko opony ale również inne samochodowe „śmieci”, takie jak np. stary akumulator, czy przepracowany olej silnikowy. W przypadku oleju trzeba pamiętać, aby dostarczyć go w szczelnie zamkniętym i opisanym pojemniku. 
 
Zużyte opony można również oddać bezpośrednio do firm zajmujących się ich utylizacją. Wiele gmin prowadzi też okresowe zbiórki tego typu odpadów. Niestety wciąż często zdarzają się jednak przypadki, że stare opony lądują w zwykłych przydomowych śmietnikach lub – co gorsza – w lesie, co stanowi wykroczenie. – Bywały np. takie historie, że sprawca wykroczenia zamiast zawieźć stare rzeczy do gminnego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, który znajdował się niespełna kilometr od jego domu, wolał zrobić ok. 7 km, żeby tylko te śmieci wyrzucić w lesie – mówi Jacek Pytel, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Katowicach. Jak informuje Jacek Pytel, wyrzucając stare opony do przydomowej wiaty śmietnikowej, narażamy się na sankcje finansowe. – Straż Miejska może nałożyć mandat w wysokości do 500 zł. Natomiast jeżeli jest to rażące naruszenie przepisów prawa, można też skierować sprawę do sądu, a tam grzywna może wynieść nawet 5 tys. zł – wskazuje rzecznik Straży Miejskiej w Katowicach.
 
Kary finansowe nie rozwiążą jednak problemu, dopóki my sami będziemy go bagatelizować. O ile coraz częściej reagujemy np., gdy ktoś pali śmieciami w piecu, to większość z nas, widząc sąsiada wyrzucającego opony do zwykłego śmietnika, raczej nie zwróci mu uwagi. Nawet jeśli wiemy, że te opony będą rozkładać się przez 100 lat, zatruwając środowisko. 

łk, aga
źródło foto: pxfuel.com

 
 
 
 

Dodaj komentarz