Solidar Śląsko Dąbrow

Ochronić pracowników przed skutkami reorganizacji

Niebawem Izby Skarbowe czeka kolejna w ostatnich latach reorganizacja. Projekt ustawy zakładający konsolidację służb skarbowych i celnych nie zawiera żadnych gwarancji pracowniczych. Jedynie przynależność do silnego związku zawodowego pozwoli pracownikom skutecznie bronić swoich miejsc pracy i warunków zatrudnienia.

Od kilku miesięcy w Ministerstwie Finansów trwają prace nad projektem ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej. Jej celem jest połączenie Izb Skarbowych, Urzędów Kontroli Skarbowej oraz Służby Celnej. Dzięki temu ma powstać skonsolidowana administracja podatkowa przyjazna dla obywatela oraz skutecznie pobierająca daniny publiczne, co ma przyczynić się do uszczelnienia systemu podatkowego.

15 proc. do zwolnienia?
Projekt nie zakłada jednak żadnych gwarancji utrzymania miejsc pracy oraz dotychczasowych warunków zatrudnienia dla pracowników instytucji, które mają ulec połączeniu. Z kolei przedstawiciele resortu finansów w medialnych wypowiedziach wprost przyznają, że efektem konsolidacji ma być również redukcja zatrudnienia sięgająca nawet 10-15 proc.

Dla pracowników skarbówki to już druga gruntowna reorganizacja w ciągu ostatnich dwóch lat. W kwietniu ubiegłego roku wszyscy pracownicy urzędów skarbowych zostali przeniesieni do Izb Skarbowych działających w miastach wojewódzkich. Tylko w województwie śląskim pracodawcę zmieniło blisko 5 tys. osób. – Wówczas jednak pracownicy przechodzili do nowego pracodawcy na podstawie artykułu 23¹ Kodeksu pracy, czyli z zachowaniem ciągłości zatrudnienia i dotychczasowych warunków pracy i płacy. Obecnie takiego rozwiązania nie przewidziano, co wzbudza wśród pracowników ogromny niepokój – mówi Dominik Lach przewodniczący Solidarności w Izbie Skarbowej w Katowicach.

Trudne rozmowy z rządem
Solidarność oraz pozostałe związki zawodowe negocjują kształt ustawy o KAS ze stroną rządową w ramach powołanego przy Radzie Dialogu Społecznego Doraźnego Zespołu ds. projektu ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej. W czerwcu centrale związkowe uzgodniły wspólne stanowisko, w którym zgłosiły postulaty dotyczące m.in. zapisania w projekcie ustawy gwarancji zatrudnienia oraz dotychczasowych warunków pracy i płacy dla pracowników służb, które mają zostać włączone do nowej instytucji. – Dotychczasowe rozmowy ze stroną rządową były bardzo trudne. Ich ostateczny wynik w dużej mierze będzie zależał od tego, jak duże będzie wsparcie pracowników dla działań związków zawodowych – podkreśla Dominik Lach.

Sprawiedliwe podwyżki
To, jak skutecznie silny i liczny związek zawodowy może dbać o interesy pracowników, pokazuje przykład katowickiej Izby Skarbowej. Solidarność jest tam największym i jedynym reprezentatywnym związkiem zawodowym. Zrzesza ok. 560 osób. W ostatnich miesiącach „S” udało się m.in. wynegocjować z pracodawcą korzystny podział środków na pierwsze od 8 lat podwyżki wynagrodzeń. – Wstępna propozycja przedstawiona przez pracodawcę była dla nas nie do zaakceptowania. Najbardziej skorzystałyby na niej osoby zatrudnione na kierowniczych stanowiskach. Nie było też gwarancji, że wszyscy pracownicy dostaną podwyżki. W trakcie negocjacji udało nam się to zmienić. Podział jest bardziej sprawiedliwy i pozwala chociaż częściowo wyrównać dysproporcje płacowe występujące między pracownikami zatrudnionymi na tych samych stanowiskach – tłumaczy przewodniczący. Wyższe wynagrodzenia pracownicy śląskiej IS otrzymają w czerwcu.

Lepszy regulamin nagród
Kolejny sukces Solidarności w Izbie Skarbowej w Katowicach to skuteczne negocjacje dotyczące regulaminu nagród. – Zgodnie z jego zapisami nagrody dla osób zajmujących najwyższe stanowiska nie mogą przekroczyć dwukrotności średniej kwoty nagród. W ten sposób udało się wyeliminować sytuację, w której część pracowników dostaje wysokie nagrody, a reszta nie dostaje ich wcale lub są bardzo niskie. Uzgodniliśmy również, że decyzja o przyznaniu nagrody danemu pracownikowi lub jej braku musi zostać pisemnie uzasadniona. Wcześniej bardzo często odbywało się to ustnie, według subiektywnych kryteriów – wyjaśnia szef Solidarności w katowickiej Izbie Skarbowej.

W związku jest łatwiej
Jak wskazuje Dominik Lach, znaczna część wymiernych rezultatów działalności związku zawodowego to rozwiązywanie z pozoru mniej istotnych, ale bardzo ważnych dla pracowników spraw. – Takich bieżących rzeczy, które udało nam się załatwić jest bardzo wiele. Zdołaliśmy np. zablokować próbę niekorzystnych dla pracowników zmian w regulaminie pracy czy też zmienić zasady dotyczące wyznaczania planów urlopowych. Każdy członek naszego związku może przyjść do nas ze swoim problemem i na pewno nie odejdzie bez pomocy. Związek zawodowy może interweniować bezpośrednio u naczelnika danego urzędu skarbowego. Ma do dyspozycji związkowych prawników i ekspertów. Pracownik próbując coś wskórać indywidualnie, jest pozbawiony jakiegokolwiek wsparcia i musi przejść bardzo długą drogę służbową – podkreśla Lach.

Łukasz Karczmarzyk
źródło foto:commons.wikimedia.org/Adam-dalekie-pole/CC BY-SA 3.0

 

Dodaj komentarz