Obsługa lotniska domaga się podwyżek


Podwyżek wynagrodzeń dla obsługi naziemnej lotniska domaga się Solidarność z Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach. Związkowcy żądają również dodatków płacowych dla brygadzistów niższego szczebla, dodatków za pracę w niedziele i święta oraz posiłków profilaktycznych dla kierowców-mechaników, którzy w zimie odmrażają samoloty i na płycie lotniska spędzają w minusowych temperaturach połowę dniówki. Solidarność zapowiada, że zignorowanie przez zarząd portu lotniczego tych postulatów oznaczać będzie rozpoczęcie sporu zbiorowego. Do 4 lutego związkowcy wyznaczyli pracodawcy termin na odpowiedź.
– Zarobki pracowników obsługi naziemnej lotniska są zbyt niskie. Przy tak wyspecjalizowanych profilach pracy wynagrodzenia zatrudnionych kształtują się na poziomie 1,9 tys. zł. brutto. Pracujemy po 12 godzin w ruchu ciągłym, a za pracę w niedzielę i święta nie otrzymujemy żadnych dodatków. Pracodawca nie wywiązuje się także ze swojego ustnego zobowiązania, dotyczącego wypłaty dodatków dla brygadzistów niższego szczebla – mówi Sebastian Kołodziej, przewodniczący Solidarności w pyrzowickim porcie lotniczym. Zwraca też uwagę, że zarobki ładowaczy samolotów, kierowców – mechaników, sprzątaczy, bagażowych z Pyrzowic są sporo niższe niż zarobki pracowników wykonujących te same czynności na innych lotniskach w kraju.
– Próby polubownego rozstrzygania problemów płacowych, jak do tej pory nie przynosiły efektów. W rozmowach z nami pracodawca zawsze mówi „nie” i nigdy nie ma pieniędzy na podwyżki wynagrodzeń dla pracowników. Być może ryzyko rozpoczęcia sporu zbiorowego skłoni go do podjęcia konstruktywnego dialogu – dodaje Sebastian Kołodziej.