Solidar Śląsko Dąbrow

Oblany test europosłów

Tylko 7 spośród 51 polskich europarlamentarzystów odpowiedziało na apel Solidarności o odrzucenie tzw. drugiego pakietu klimatyczno-energetycznego. Z województwa śląskiego, szczególnie narażonego na negatywne skutki unijnej polityki klimatycznej, inicjatywę poparł zaledwie jeden eurodeputowany.
 
Ten apel był swego rodzaju testem dla posłów do Parlamentu Europejskiego. Niestety prawie wszyscy ten test oblali. Drugi pakiet klimatyczno-energetyczny to dla naszego kraju absolutnie kluczowa, jedna z najważniejszych spraw rozgrywających się obecnie w Brukseli. Wejście w życie zapisów tego dokumentu, to utrata konkurencyjności polskiej gospodarki, likwidacja setek tysięcy miejsc pracy, znacznie wyższe rachunki za energię dla polskich rodzin oraz ucieczka przemysłu do krajów, gdzie religia klimatyczna nie obowiązuje. Ludzie, którzy tego nie rozumieją, nie nadają się do zasiadania w Parlamencie Europejskim – mówi Dominik Kolorz, przewodniczący Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność. 
 
Wspólny apel do europarlamentarzystów o podjęcie działań mających na celu odrzucenie tzw. drugiego pakietu klimatycznego szef śląsko-dąbrowskiej „S” oraz przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki Kazimierz Grajcarek wystosowali 11 marca. Spośród siedmiorga eurodeputowanych, którzy odpowiedzieli na apel, czworo wyraziło poparcie dla inicjatywy związku. Byli to Konrad Szymański z PiS, Arkadiusz Bratkowski z PSL, Danuta Jazłowiecka z PO oraz prof. Adam Gierek z SLD. Ostatni z wymienionych jest jak dotychczas jedynym eurodeputowanym z województwa śląskiego, który pozytywnie zareagował na apel Solidarności. A jak podkreśla Dominik Kolorz to właśnie nasz region jest szczególnie narażony na negatywne skutki unijnej polityki klimatycznej. – Postawa eurodeputowanych ze Śląska i Zagłębia, jest szczególnie przykra. Tym bardziej, że większość z nich przed kamerami wielokrotnie zapewniała, jak bardzo leży im na sercu przyszłość przemysłu w naszym regionie. Widocznie w Brukseli zmieniła im się perspektywa. Być może niektórzy z nich są już tam za długo i wyborcy powinni pomóc im na nowo złapać kontakt z rzeczywistością – zaznacza Dominik Kolorz.
 
W piśmie do europarlamentarzystów Dominik Kolorz i Kazimierz Grajcarek zaznaczyli, że NSZZ Solidarność będzie uważnie śledzić ich działania w sprawie drugiego pakietu klimatyczno-energetycznego oraz przedstawi obywatelom wyniki tych działań. – Solidarność przygotowuje ogólnopolską kampanię informacyjną przed wyborami do PE. Jej bohaterami będą politycy, którzy jako posłowie lub ministrowie przyczynili się do pogorszenia sytuacji polskich pracowników, a teraz chcą zamienić Warszawę na Brukselę. Na Śląsku i w Zagłębiu akcja będzie miała też regionalny wymiar. Ta regionalna część będzie poświęcona właśnie politykom, którzy zawiedli nas w sprawie unijnej polityki klimatycznej – podkreśla szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
 
Centralne punkty tzw. drugiego pakietu klimatyczno-energetycznego to propozycja redukcji emisji dwutlenku węgla o 40 proc. do roku 2030 oraz zwiększenia udziału energii z odnawialnych źródeł w miksie energetycznym do 27 proc. Dokument zakłada również znaczne zwiększenie możliwości administracyjnego ingerowania w rynek handlu uprawnieniami do emisji CO2. 20 marca podczas szczytu przywódców państw Unii Europejskiej ustalono, że pakiet będzie szczegółowo rozpatrywany na kolejnym posiedzeniu Rady Europejskiej, zaplanowanym na czerwiec. Ostateczne decyzje mają zapaść najpóźniej do października. W konkluzjach z marcowego szczytu znalazły się jednak dwa niejasne zapisy, które można odczytać jako zgodę przywódców państw UE na zaostrzenie polityki klimatycznej. – Dlatego teraz bardzo ważna jest wspólna twarda postawa w tej sprawie nie tylko europosłów, ale wszystkich polityków, którzy mają styczność z unijną polityką klimatyczną. Jeżeli zabójczy dla Polski kurs zaostrzania tej polityki zostanie utrzymany na kolejnym szczycie Rady Europejskiej, później bardzo trudno będzie to zmienić – przestrzega 
Dominik Kolorz. 
 
łk

Dodaj komentarz