Solidar Śląsko Dąbrow

Obchody 42. rocznicy podpisania Porozumienia Katowickiego

11 września w Dąbrowie Górniczej uczczono 42. rocznicę podpisania Porozumienia Katowickiego. Było to ostatnie z Porozumień Sierpniowych sygnowanych na przełomie sierpnia i września 1980 roku przez strajkujących robotników z przedstawicielami komunistycznej władzy. Jego zapisy umożliwiły tworzenie struktur NSZZ „Solidarność” na terenie całego kraju.

W obchodach wzięli udział sygnatariusze Porozumienia Katowickiego, przedstawiciele krajowych i regionalnych struktur „Solidarności”, władz samorządowych, parlamentarzyści i mieszkańcy miasta.

W swoim przemówieniu Piotr Duda, przewodniczący „Solidarności” zwrócił uwagę na znaczenie Porozumienia Katowickiego w tworzeniu związku i jego funkcjonowania w przyszłości. Podkreślił, że siłą „S” jest jednolita struktura, a rozdrobniony związek nie miałby szans. – Jednolita struktura „Solidarności”, nie w podziale na branże, nie w podziale na komisje zakładowe, czy międzyzakładowe, tylko jednolity związek, daje nam siłę. I za mądrość sygnatariuszom porozumienia podpisanego w Hucie Katowice, jako związkowcy bardzo dziękujemy – dodał.

Przypomniał, że Porozumienia Sierpniowe doprowadziły do pluralizmu związkowego, który jest orężem pracowników w prowadzeniu dialogu z pracodawcami. – Tylko dialog ze zorganizowaną grupą zawodową w zakładach pracy przynosi pozytywne efekty, bo pracodawca nie będzie rozmawiał indywidualnie z każdym pracownikiem. Po to nasi koledzy i koleżanki w 1980 roku dali nam tą możliwość – zaznaczył.

Nawiązał też do aktualnej sytuacji w kraju, apelując do premiera Mateusza Morawieckiego o dialog w sprawie zmiany rządowej propozycji dotyczącej wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w przyszłym roku oraz odmrożenia odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych. – Nie wiemy, ilu Polaków wpadnie w ubóstwo energetyczne, musimy ich wesprzeć, a środki z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych są właśnie po to, by pomóc pracownikom, którzy mają trudną sytuację i nie mogą związać końca z końcem – powiedział szef „Solidarności”.

W liście skierowanym do uczestników uroczystości prezydent Andrzej Duda podkreślił, że robotnicy strajkujący w 1980 roku nie dali się zastraszyć i podzielić pustymi deklaracjami ówczesnej władzy. – Byli świadomi swojej siły płynącej z jedności, wzajemnego wsparcia, z przekonania o słuszności sprawy – napisał prezydent. Zaznaczył, że nieugięta postawa strajkujących w Zagłębiu Dąbrowskim, w tym szczególnie w Hucie Katowice, największym zakładzie pracy w PRL-u, znacząco przyczyniła się do sukcesu robotniczych wystąpień 1980 roku. – Gdyby nie to Porozumienie zwane Katowickim lub Dąbrowskim narodziny „Solidarności” byłyby znacznie trudniejsze, a może nawet niemożliwe – dodał Andrzej Duda.

Podczas uroczystości odczytany został także list skierowany do uczestników obchodów przez Marszałek Sejmu. Elżbieta Witek przypomniała, że w 1980 roku robotnicy wspierani przez inteligencję stanęli w obronie ludzkiej godności i praw należnych każdemu człowiekowi. Podkreśliła, że strajk w Hucie Katowice był bolesnym ciosem dla komunistycznej władzy. – Po trudnych negocjacjach doszło do podpisania porozumienia, które przeszło do historii jako Porozumienie Katowickie. Zagwarantowało ono swobodę i rozwój ruchu związkowego w całej Polsce, tym samym umożliwiło demokratyczne przemiany w naszym kraju – wskazała Marszałek Sejmu.

Z kolei premier Mateusz Morawiecki w swoim liście do uczestników uroczystości zaznaczył, że rządzący chcieli przechytrzyć społeczeństwo sprowadzając Porozumienie Gdańskie do rangi umowy lokalnej. – Strajk w Hucie Katowice był potwierdzeniem, że bunt wobec władzy obejmuje cały kraj. Przywódcy strajku w Hucie Katowice rozszyfrowali cyniczną grę komunistycznych władz i zmobilizowali strajkujących do obrony niezwykle ważnych dla całego kraju postulatów – podkreślił premier Morawiecki.

Podczas uroczystości pod Pomnikiem Porozumienia Katowickiego uczczono pamięć Andrzeja Rozpłochowskiego, przywódcy strajku w Hucie Katowice i jednego z sygnatariuszy Porozumienia podpisanego w tym zakładzie oraz Jerzego Goińskiego, wieloletniego przewodniczącego „Solidarności” w dąbrowskim oddziale ArcelorMittal Poland.

Uroczystości poprzedziła msza św. w Sanktuarium św. Antoniego z Padwy. W trakcie obchodów złożono też kwiaty pod Pomnikiem Porozumienia Katowickiego oraz pod pamiątkowym Krzyżem znajdującym się za bramą główną AMP.

Porozumienie Katowickie było czwartą – po gdańskiej, szczecińskiej i jastrzębskiej – umową społeczną wynegocjowaną w 1980 roku przez strajkujących robotników z przedstawicielami komunistycznej władzy. Najważniejsza część dokumentu została podpisana 11 września w Hucie Katowice. Dotyczyła ona przede wszystkim gwarancji realizacji Porozumienia Gdańskiego w zakresie tworzenia struktur „Solidarności” na terenie całego kraju. Jeden z zapisów porozumienia określał także sposób legalizacji nowego ruchu związkowego. Władza zobowiązała się, że uczestnicy strajków nie będą represjonowani. Bezpieczeństwo zagwarantowano także rodzinom strajkujących, osobom wspierającym protesty oraz angażującym się w działalność powstającej „Solidarności”. Równocześnie zobowiązano dyrekcje zakładów do udostępniania „S” lokali do prowadzenia działalności związkowej, radiowęzłów i poligrafii. Strona rządowa zagwarantowała „także zwolnienie z obowiązku pracy osób pełniących funkcje związkowe z zachowaniem prawa do wynagrodzenia oraz umożliwienie stronie związkowej współdecydowania o sprawach pracowniczych i socjalnych.

MKR reprezentowali m.in. Andrzej Rozpłochowski, Jacek Jagiełka, Bogdan Borkowski oraz Kazimierz Świtoń. W imieniu strony rządowej dokument podpisali m.in. minister hutnictwa Franciszek Kaim oraz dyrektor naczelny Huty Katowice Zbigniew Szałajda.

aga
źródło foto: IPN Katowice