Solidar Śląsko Dąbrow

Nie zostały bez wsparcia

Znalezienie nowego zatrudnienia dla wszystkich pracownic zwolnionych ze spółki Hans Pauly w Piekarach Śląskich to priorytet dla zakładowej Solidarności. Dotychczas gotowość zatrudnienia szwaczek zgłosiły tylko trzy firmy, które w sumie mogą przyjąć 12 osób, ale to zaledwie kropla w morzu potrzeb. Zatrudnienia szuka ponad 150 kobiet.

Część z nich skorzysta z przekwalifikowań, które będą możliwe dzięki pomocy Powiatowego Urzędu Pracy w Piekarach Śląskich oraz wsparciu finansowemu Izby Rzemieślniczej oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości w Katowicach. Zwolnione kobiety podkreślają, że są gotowe do podjęcia każdej pracy, żeby tylko pracodawca był uczciwy.– Najbardziej obawiamy się nieuczciwych pracodawców, którzy zaproponują nam umowy cywilnoprawne i pracę na niepełny etat – dodaje Beata Klimek z Solidarności w Hans Pauly.

Oprócz pomocy w szukaniu nowej pracy zwolnione szwaczki mogą liczyć na doraźną pomoc władz miasta. – Wiceprezydent Janusz Pasternak zwrócił się do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej o anulowanie zaległości czynszowych. Będziemy też się mogły starać o zasiłki celowe z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej – mówi Bożena Cichocka, przewodnicząca Solidarności w spółce.

Bankructwo firmy w Piekarach Śląskich jest związane z postawieniem w stan upadłości spółki matki w Niemczech w grudniu ubiegłego roku. Zarząd polskiej firmy bezskutecznie szukał nowego inwestora. Spółka zajmowała się produkcją tekstyliów mieszkaniowych.

Kiedy informacja o upadłości niemieckiej firmy dotarła do Polski, pracownice Hans Pauly założyły Solidarność, do której zapisało się ponad 120 kobiet z załogi liczącej ponad 150 osób. Szwaczki obawiały się, że mogą nie otrzymać świadectw pracy oraz wynagrodzeń. Ich obawy zostały potwierdzone. Do tej pory dostały jedynie wynagrodzenie za styczeń i po 400 zł zaległej wypłaty za luty. Większość złożyła pozwy do sądu pracy o wypłatę wynagrodzeń za luty. Rozprawa odbędzie się 11 maja. – Przygotowujemy też pozwy o wypłatę zaległych pensji za marzec i za kwiecień – podkreśla Cichocka. Jej zdaniem taka mobilizacja byłaby niemożliwa bez założenia komisji zakładowej Solidarności. – Cały czas mamy czujemy wsparcie śląsko-dąbrowskiej Solidarności, możemy liczyć na pomoc związkowych prawników – zaznacza.

19 kwietnia ponad 120 pracownic Hans Pauly pikietowało przed siedzibą spółki. Kobiety zablokowały wejście do firmy, uniemożliwiając przez ponad godzinę rozpoczęcie licytacji komorniczej maszyn i urządzeń.

Dodaj komentarz