Solidar Śląsko Dąbrow

Nie ma normalności bez Solidarności

 
11 września w Dąbrowie Górniczej odbyły się uroczystości 35. rocznicy podpisania Porozumienia Katowickiego – kolejnej po gdańskiej, szczecińskiej i jastrzębskiej umowy społecznej zawartej w 1980 roku między przedstawicielami strajkujących robotników a władzami PRL.
 
Uczestnicy obchodów podkreślali znaczenie Porozumienia Katowickiego, ale mówili również o miejscu Solidarności w dzisiejszej Polsce, a także o potrzebie zmian, które pozwolą zwykłym ludziom godnie pracować i normalnie żyć.
 
Podczas uroczystości pod pomnikiem Porozumienia Katowickiego Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność reprezentowali wiceprzewodniczący Piotr Nowak i Justyna Latos, która odczytała list przewodniczącego śląsko-dąbrowskiej „S” Dominika Kolorza, skierowany do uczestników obchodów.
 
Dominik Kolorz przypomniał, że 35 lat temu w Polsce rozpoczęły się przemiany, ponieważ ludzie, którzy chcieli normalnego życia zjednoczyli się, zmuszając władzę do okazania respektu zwykłym obywatelom. Podkreślił, że dzisiaj, podobnie jak wtedy zaczyna wiać wiatr zmian, Polacy chcą godnie żyć i mieć pracę pozwalającą na utrzymanie rodziny. – Tak jak wtedy domagamy się od władzy poszanowania praw obywatelskich i praw pracowniczych. Żądamy, aby władza szanowała każdego człowieka, każdego obywatela. Ci, którzy od 8 lat dzierżą rządy w Polsce, oderwali się od społeczeństwa i mam nadzieję, że ten wiatr zdmuchnie ich ze stołków i stanowisk, które okupują – napisał szef śląsko-dąbrowskiej „S”.  – Czas podnieść głowy i zobaczyć, ilu nas jest, – tych chcących zmiany władzy, zmiany elit – podkreślił Dominik Kolorz.
 
List do uczestników obchodów napisał również przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Piotr Duda. Odczytał go przewodniczący związku w ArcelorMittal Poland w Dąbrowie Górniczej Jerzy Goiński. – To dzięki Solidarności – związkowi, który narodził się z pragnienia wolności w Szczecinie, Gdańsku, Jastrzębiu i Dąbrowie Górniczej żyjemy dziś w wolnej Polsce, chociaż ta wolność dla wielu ma dziś gorzki smak – napisał Piotr Duda. Zaznaczył, że Solidarność wciąż jest Polsce potrzebna. – Solidarność jest dzisiaj największą, najlepiej zorganizowaną i najbardziej odpowiedzialną grupą społeczną w Polsce – dodał przewodniczący Solidarności.
 
Andrzej Rozpłochowski, jeden z sygnatariuszy Porozumienia Katowickiego przypominał, że umowa z władzami PRL podpisana w Hucie Katowice była ważnym dopełnieniem porozumień zawartych na przełomie sierpnia i września 1980 roku w Szczecinie, Gdańsku i Jastrzębiu-Zdroju. – Tutaj wynegocjowano postulat, który umożliwił tworzenie NSZZ Solidarność w całej Polsce. Żadne inne porozumienie nie miało ogólnopolskiego charakteru – podkreślił Rozpłochowski.
 
O znaczeniu Porozumienia Katowickiego mówił również prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński. Podkreślił, że o umowie społecznej podpisanej w Hucie Katowice trzeba głośno mówić, nie tylko na Śląsku i w Zagłębiu, ale również w całej Polsce. Zaznaczył, że wiedzę o tym ważnym wydarzeniu trzeba przekazywać szczególnie młodym ludziom. 
 
Uroczystości pod pomnikiem Porozumienia Katowickiego poprzedziła msza św. odprawiona w sanktuarium św. Antoniego z Padwy oraz ceremonia złożenia kwiatów pod Krzyżem znajdującym się za bramą główną ArcelorMittal Poland w Dąbrowie Górniczej.
 
W obchodach 35. rocznicy podpisania Porozumienia Katowickiego uczestniczyli m.in. reprezentanci regionalnych struktur NSZZ Solidarność, parlamentarzyści, samorządowcy oraz uczniowie dąbrowskich szkół.
 
bea, aga
 
 

Dodaj komentarz