Solidar Śląsko Dąbrow

Nie chcą spółki pracowniczej

Rada Społeczna Szpitala Chorób Płuc w Siewierzu negatywnie zaopiniowała uchwałę o przekształceniu placówki w spółkę pracowniczą. Wcześniej w dwudniowym referendum zdecydowana większość pracowników z siewierskiej placówki opowiedziała się przeciwko temu projektowi.

W zorganizowanym przez dyrektora  głosowaniu, które odbyło się 15 i 16 grudnia,  wzięło udział blisko 100 proc. załogi szpitala, zatrudniającego 50. pracowników. 74 proc. głosujących opowiedziało się za utrzymaniem dotychczasowego statusu szpitala, którego organem założycielskim jest śląski Urząd Marszałkowski. Mimo takiej decyzji personelu, dyrektor placówki przygotował uchwałę o jej przekształceniu, którą skierował do zaopiniowania Radzie Społecznej.    

 – Dyrektor za wszelką cenę dążył do założenia spółki pracowniczej, której nie chcieli sami pracownicy. Przecież wyniki referendum jasno pokazały, że ludzie nie chcą brać na swoje barki ciężaru utrzymania placówki. Oni zdają sobie sprawę, że koszty związane z działalnością spółki pracowniczej wiążą się z ciągłymi inwestycjami, na które ich nigdy nie będzie stać. Szpitalny personel stanowią przede wszystkim pielęgniarki oraz salowe i tylko trzech lekarzy. Pracownicy mogliby nie tylko stracić pieniądze wydane na zakup udziałów w spółce, ale też, chcąc pozostać liczącym się udziałowcem, musieliby wciąż wykładać  nowe środki na kolejne szpitalne inwestycje – mówi Małgorzata Benc z Solidarności Pracowników Ochrony Zdrowia w Zawierciu i obserwator referendum.

Opinię Solidarności podzielił burmistrz Siewierza, a zarazem członek Rady Społecznej, który podkreślał, że konieczność ponoszenia nakładów finansowych przez udziałowców mogłaby przekroczyć ich możliwości finansowe.

Dodaj komentarz