Solidar Śląsko Dąbrow

My do nich z uśmiechem, oni do nas z mandatami

Przedstawiciele „Solidarności” reprezentujący pracowników sfery budżetowej odwiedzili 17 października w Warszawie kilkanaście biur parlamentarzystów koalicji rządzącej i opozycji. Zostawiali tam petycje z żądaniami dotyczącymi wzrostu płac w budżetówce oraz prezent w postaci kostek siana.

– To była akcja happeningowa. Kostka siana była symbolem, bo hasło naszej akcji brzmiało „7,8 proc. podwyżki? Takim sianem się wypchajcie!”. Chodzi o to, że składana przez rząd propozycja podwyżek dla budżetówki jest żenująca. To ponad dwa razy niższy wskaźnik niż wynosi inflacja. My domagamy się podwyżek płac o 20 proc., bo dopiero wtedy możny mówić o realnym wzroście wynagrodzeń – powiedziała Edyta Odyjas, przewodnicząca NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa i Prokuratury.

Podkreśliła, że uczestnicy happeningu odwiedzali biura posłów wszystkich opcji politycznych, bo cała tzw. klasa polityczna jest odpowiedzialna z mizerię finansową w sferze budżetowej. – Oczywiście większości nie było na dyżurach. I tych z koalicji, i tych z opozycji. W biurach ugrupowań opozycyjnych padały rzecz jasna zapewnienia, że gdyby oni byli u władzy, to wyglądałoby to lepiej. Z kolei w biurach przedstawicieli ekipy rządzącej bywało różnie. Raz rozmowa, innym razem mur niechęci. Zderzyliśmy się też z arogancją władzy. Przy drzwiach napis, głoszący, że partia jest bliżej ludzi, a obok patrol policji, który zabrania nam wejścia do biura parlamentarzysty – relacjonowała Edyta Odyjas.


Przewodnicząca w związku z tym, że przyniosła siano do biura poselskiego, został ukarana mandatem w wysokości 500 zł za zaśmiecanie. Później policja usiłowała wlepić kolejne mandaty, ale uczestnicy happeningu odmówili ich przyjęcia. – Żeby było jeszcze weselej, doczepiono nam „ogon”, który poruszał się z nami po całej Warszawie, ale my nie daliśmy się zastraszyć. Dotarliśmy z sianem do wszystkich biur, do których planowaliśmy – dodała Edyta Odyjas.

Jak podkreślili związkowcy, data happeningu była nieprzypadkowa. Po pierwsze 17. października przypada Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem. Po drugie to równo miesiąc przed wielką manifestacją „Solidarności” w Warszawie. Jednym z trzech głównych żądań zaplanowanej na 17. listopada manifestacji jest podwyżka płac pracowników zatrudnionych w szeroko pojętej sferze finansów publicznych.

ny
źródło foto: M. Żegliński