Solidar Śląsko Dąbrow

Miasteczko przeniesione pod Sejm

Związkowcy ze Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności przenieśli miasteczko emerytalne sprzed Kancelarii Premiera pod gmach Sejmu. – Za nami ciężka noc na twardych ławach. Było chłodno. Wszyscy wstali przed godz. 6.00. Przywitaliśmy nowy dzień przed Kancelarią trąbkami, bębnami i uderzaniem hełmami o ulicę. Potem zabraliśmy transparenty i kukły premiera Tuska i ministra Rostowskiego i przemaszerowaliśmy pod Sejm – relacjonuje wiceprzewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności Sławomir Ciebiera.

Protestujący pikietują teraz pod Sejmem. Wychodzą do nich kolejni posłowie z partii opozycyjnych zapewniając o swoim poparciu. Związkowcy z Regionu Śląsko-Dąbrowskiego pozostaną tam do popołudnia, do godziny 14.00. Wtedy zmienią ich koledzy z Regionu z Mazowsze. – Potem wracamy do domu, ale na krótko. Przyjeżdżamy w piątek. 30 marca  pod  Sejmem będą nas tysiące – zapowiada Ciebiera.

30 marca o godz. 9.00 w Sejmie rozpocznie się debata nad wnioskiem NSZZ Solidarność o przeprowadzenie referendum emerytalnego. Uzasadnienie wniosku będzie w Sejmie prezentował przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Piotr Duda. Głosowanie ma się odbyć ok. 13.00. Przed Sejmem będzie ustawiony telebim, na którym uczestnicy manifestacji będą mogli obserwować transmisję z wystąpienia przewodniczącego, z debaty i z głosowania nad wnioskiem o referendum.

Dodaj komentarz