Mają Solidarność, mają sukcesy
Solidarność w firmie Logstor Polska działa już prawie rok. Związkowcom udało się skłonić pracodawcę do dialogu na temat problemów w firmie i wyegzekwować comiesięczną zapłatę
za nadgodziny w sezonie wakacyjnym. – Rozpoczęliśmy też rozmowy dotyczące podwyżek wynagrodzeń i harmonogramów pracy na 2017 rok – mówi Dawid Szypulski, przewodniczący Solidarności w zabrzańskiej spółce.
za nadgodziny w sezonie wakacyjnym. – Rozpoczęliśmy też rozmowy dotyczące podwyżek wynagrodzeń i harmonogramów pracy na 2017 rok – mówi Dawid Szypulski, przewodniczący Solidarności w zabrzańskiej spółce.
Decyzja o założeniu Solidarności zapadła spontanicznie w grudniu ubiegłego roku.
Pracownicy obserwowali to, co dzieje się w firmie i doszli do wniosku, że muszą się zorganizować. – Pracodawca przedłużył okres rozliczeniowy czasu pracy do sześciu miesięcy, czym wyeliminował nadgodziny. W okresie od maja do sierpnia pracowaliśmy średnio po
240 godzin w miesiącu i nie otrzymywaliśmy pieniędzy za nadgodziny. W zamian w grudniu dostaliśmy dni wolne. Skontaktowaliśmy się z Zarządem Regionu Śląsko-Dąbrowskiego
NSZZ Solidarność i w ciągu kilku dni udało nam się założyć związek. Od razu zapisało się ponad 90 osób – dodaje.
Pracownicy obserwowali to, co dzieje się w firmie i doszli do wniosku, że muszą się zorganizować. – Pracodawca przedłużył okres rozliczeniowy czasu pracy do sześciu miesięcy, czym wyeliminował nadgodziny. W okresie od maja do sierpnia pracowaliśmy średnio po
240 godzin w miesiącu i nie otrzymywaliśmy pieniędzy za nadgodziny. W zamian w grudniu dostaliśmy dni wolne. Skontaktowaliśmy się z Zarządem Regionu Śląsko-Dąbrowskiego
NSZZ Solidarność i w ciągu kilku dni udało nam się założyć związek. Od razu zapisało się ponad 90 osób – dodaje.
Wprawdzie związkowcy nie przekonali pracodawcy do skrócenia okresu rozliczeniowego czasu pracy, ale w lipcu podpisali z przedstawicielami zarządu spółki porozumienie w kwestii bieżącej zapłaty za nadgodziny w sezonie wakacyjnym. Sukcesem jest także doprowadzenie do regularnych spotkań z pracodawcą poświęconych problemom w zakładzie. Jednym z nich są niskie płace i duża rotacja pracowników. Z firmy zwalniają się nawet osoby, które przepracowały tam 12 lat. – Rozmawiamy z pracodawcą o podwyżkach na przyszły rok, ale jeszcze jest za wcześnie, żeby mówić o szczegółach. Liczymy na to, że te rozmowy uda się zakończyć w grudniu, a podwyżki wejdą w życie od 1 stycznia – zaznacza Dawid Szypulski.
Innym sukcesem komisji zakładowej „S” jest doprowadzenie do poprawy warunków pracy. W tym celu związkowcy zwrócili się do Państwowej Inspekcji Pracy. Kontrola inspektorów PIP potwierdziła nieprawidłowości dotyczące m.in. nieprzestrzegania przepisów BHP oraz przekroczenia wymiaru czasu pracy.
Spółka Logstor Polska jest globalnym dostawcą i producentem rurociągów dla przemysłu energetycznego. W sumie zatrudnia ok. 600 osób. W Zabrzu znajduje się główna siedziba firmy.
aga