Solidar Śląsko Dąbrow

List do Komisji Europejskiej w sprawie Nexteer

Śląsko-dąbrowska Solidarność zwróciła się do László Andora, Europejskiego Komisarza ds. Zatrudnienia, Spraw Społecznych i Wyrównywania Szans z prośbą o interwencję w sprawie sytuacji społecznej w Nexteer Automotive Poland.

– Poinformowaliśmy komisarza o bezprawnym zwolnieniu z pracy Grzegorza Zmudy, przewodniczącego Solidarności w Nexteer Automotive Poland. W naszej ocenienie postępowanie zarządu tej firmy świadczy nie tylko o lekceważeniu polskiego i unijnego prawa, ale przede wszystkim prawomocnych wyroków sądu – mówi Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności.

W 2011 roku w tyskim Nexteerze przeprowadzony został legalny strajk ostrzegawczy. Kilka dni później Grzegorz Zmuda, szef zakładowej Solidarności został dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Po trwającym kilkanaście miesięcy procesie Sąd Rejonowy w Tychach przywrócił Zmudę do pracy i zasądził na jego rzecz odszkodowanie. 7 lutego wyrok podtrzymał Sąd Okręgowy w Katowicach, oddalając apelację zarządu firmy w tej sprawie. Jednak gdy 11 lutego przewodniczący stawił się w pracy, otrzymał kolejne wypowiedzenie.

– Integracja europejska powinna opierać się nie tylko na budowaniu wspólnych standardów, ale również na wspólnym dbaniu o to, aby te standardy były przestrzegane we wszystkich krajach Wspólnoty i wszystkich zakładach pracy funkcjonujących na jej terytorium. Ich łamanie powinno spotykać się z surową i zdecydowaną reakcją zarówno krajowych władz i wymiaru sprawiedliwości, jak również odpowiednich instytucji europejskich – czytamy w liście do  László Andora

– To co stało się w Nexteer nie jest niestety odosobnionym przypadkiem. Takie sytuacje zdarzają się  coraz częściej w wielu zakładach w Polsce. Niestety nie spotyka się się to z żadną reakcją polskich władz, które powinny stać na straży przestrzegania prawa w naszym kraju. Dlatego też postanowiliśmy zwrócić się o interwencję do instytucji unijnych. Sprawa Grzegorza Zmudy na pewno wróci do sądu pracy, ale on i jego rodzina nie mogą czekać kolejnych kilkunastu miesięcy, na to, żeby móc wreszcie wrócić do normalnego życia – podkreśla przewodniczący śląsko-dąbrowskiej „S”. 

Zakłady Nexteer Automotive Poland w Tychach i Gliwicach zatrudniają łącznie ok. 1300 osób. Firma produkuje układy i kolumny kierownicze m.in. do produkowanych w Polsce samochodów Fiata i Opla.

Dodaj komentarz